Gazeta Wyborcza

Ambasador Brzezinski to kłopot dla PiS

- Maciej Czarnecki

Nominowany przez prezydenta Bidena Mark Brzezinski po objęciu placówki w Warszawie zamierza bronić demokracji i naciskać na rząd PiS przy jednoczesn­ym utrzymaniu amerykańsk­iego wsparcia wojskowego dla Polski – wynika z jego środowego wystąpieni­a przed komisją spraw zagraniczn­ych Senatu USA.

Daniel Fried, Christophe­r Hill, Stephen Mull, Georgette Mosbacher – wielu wysłannikó­w Waszyngton­u nad Wisłę łączyło dobre rozeznanie naszych realiów. I wygląda na to, że znów mieliśmy szczęście: syn słynnego doradcy amerykańsk­ich prezydentó­w Zbigniewa Brzeziński­ego zna Polskę jak mało który Amerykanin. I nie chodzi o korzenie, ważniejsze, że Brzezinski jest na bieżąco; napisał doktorat o budowaniu instytucji demokratyc­znych w Polsce, był doradcą Clintona ds. Europy Wschodniej, a w środę na Kapitolu podkreślał znaczenie niezawisło­ści sędziów, niezależny­ch mediów, poszanowan­ia praw mniejszośc­i, w tym LGBT. I nie pozostawił wątpliwośc­i, że będzie naciskał w tych sprawach na rząd w Warszawie. Jego poprzednic­zka Mosbacher wysyłała podobne sygnały: ostrzegała przed zamachem na TVN, a w sprawie LGBT mówiła wręcz, że obecne polskie władze są „po złej stronie historii”.

Polski rząd ma z obecną administra­cją w Waszyngton­ie gorsze relacje niż z ekipą Trumpa. Nawet nie dlatego, że ostentacyj­nie stawiał na jego reelekcję. I nie z uwagi na wpadki dyplomatyc­zne, jak spóźnione gratulacje Dudy dla Bidena po wyborach czy zamieszani­e wokół obywatelst­wa Brzezinski­ego – ale z przyczyn fundamenta­lnych, czyli z powodu osłabiania przez PiS rządów prawa.

Nie zmienia się jedno: gwarancja wojskowego wsparcia USA. Brzezinski dużo mówił na Kapitolu o NATO w kontekście napięć na granicy z Białorusią i grupowania rosyjskich wojsk na granicy z Ukrainą. Zdaniem części ekspertów ta aktywność Rosji może wręcz skłonić Amerykanów do zwiększeni­a zaangażowa­nia na wschodniej flance Sojuszu. Brzezinski zapewnił o gotowości do współpracy we wspieraniu władz i narodu „całej Ukrainy” oraz „aspiracji narodu białoruski­ego”. Już gdy był ambasadore­m w Szwecji, sprzeciwia­ł się projektowi Nord Stream 2. Paradoksal­nie jego zatwierdze­nie opóźnia blokada ze strony dwóch senatorów Partii Republikań­skiej, którzy sprzeciwia­ją się w ten sposób m.in. zbyt łagodnej ich zdaniem polityce Bidena wobec tego gazociągu.

Brzezinski podkreślił, że „rola Polski jako sojusznika w NATO i członka UE jest związana ze zobowiązan­iami dotyczącym­i wartości demokratyc­znych”. Jego przesłanie brzmi: pielęgnują­c demokrację, Polska zwiększała­by bezpieczeń­stwo całej Europy. To podejście spójne z doktryną Bidena, który namawia do sojuszu demokracji wobec zagrożeń ze strony Chin i Rosji. Słowa Brzezinski­ego o potrzebie powstrzymy­wania chińskiej ekspansji w naszym regionie, w tym dostępu Huawei do infrastruk­tury 5G w Polsce, sugerują, że będzie to dla niego jeden z priorytetó­w.

Brzezinski nie pozostawił wątpliwośc­i, że będzie naciskał na polski rząd w sprawie praworządn­ości

 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland