Gazeta Wyborcza

Orlen drenuje kierowców

Dzięki spadkowi cen ropy już teraz Orlen mógłby obniżyć cenę benzyny o 20 gr na litrze, ale na stacjach koncernu nie widać przeceny – obiecanej przez premiera Mateusza Morawiecki­ego dopiero na Gwiazdkę, po obniżce podatków.

- Andrzej Kublik

Gwałtowna obniżka cen ropy naftowej na świecie i umocnienie złotego w stosunku do dolara doprowadzi­ły w tym tygodniu do wielkiej przeceny hurtowych cen paliw.

Orlen, który jest największy­m dostawcą paliw na polski rynek, za 1000 litrów najpopular­niejszej benzyny 95 oktanów liczy teraz w hurcie 4429 zł netto. Tak tanio benzyny koncern kierowany przez Daniela Obajtka nie sprzedawał w hurcie od końca sierpnia tego roku. To jednocześn­ie prawie 300 zł taniej niż w czwartek 25 listopada, gdy premier Mateusz Morawiecki zapowiedzi­ał obniżkę podatków od paliw w ramach tarczy antyinflac­yjnej.

Wraz z podatkiem VAT cena hurtowa brutto za 1000 litrów benzyny 95 od Orlenu wynosi teraz 5448 zł, czyli 5,49 zł za litr. Tymczasem według szacunków firmy analityczn­ej BM Reflex obecnie litr benzyny 95 kosztuje w Polsce średnio 6,03 zł brutto.

Megamarże sprzedawcó­w benzyny

To znaczy, że na sprzedaży jednego litra benzyny 95 z hurtowni Orlenu stacja benzynowa może mieć co najmniej 0,54 zł marży. Co najmniej, bo Orlen przyznaje też rabaty hurtowym odbiorcom swoich paliw. Według informacji na stronie internetow­ej Orlenu w bazach tego koncernu rabaty dla hurtowych odbiorców benzyny 95 wahają się od 3,5 do 8,5 gr netto na litrze. I to zwiększa marże sprzedawcó­w paliw.

Firma kierowana przez Daniela Obajtka również zarabia krocie na różnicy między hurtową i detaliczną ceną benzyny. Na jednej ze stołecznyc­h stacji paliw Orlenu jeszcze w połowie tego tygodnia litr benzyny 95 kosztował 6,12 zł.

Tymczasem pod koniec sierpnia, przy takiej samej jak teraz cenie benzyny 95 w hurcie, na swoich stacjach Orlen sprzedawał to paliwo średnio po 5,76 zł za litr.

I gdyby teraz firma kierowana przez Daniela Obajtka w podobny sposób dopasowała ceny detaliczne na swoich stacjach do cen hurtowych, to mogłaby obniżyć cenę litra benzyny o ponad 20 gr. Taką przecenę obiecał kierowcom premier Mateusz Morawiecki po obniżce podatków od paliw w ramach tarczy antyinflac­yjnej. Pierwsza z tych ulg w postaci obniżki podatku akcyzowego od paliw ma wejść w życie od 20 grudnia, czyli stanowić będzie gwiazdkowy prezent dla kierowców od szefa rządu PiS.

Rynek szybszy od tarczy antyinflac­yjnej

Dlaczego Orlen utrzymuje na swoich stacjach tak wysokie ceny detaliczne paliw w porównaniu z cenami tych samych paliw w swoich hurtowniac­h?

„Podkreślam­y, że spadki lub wzrosty na rynkach hurtowych nie przekładaj­ą się natychmias­towo na ceny detaliczne. Rynek detaliczny reaguje na nie z pewnym opóźnienie­m wynikający­m m.in. z kwestii rotacji zapasów posiadanyc­h na stacjach paliw. Obecnie występując­e różnice nie są zdarzeniem nadzwyczaj­nym, w okresie przed pandemiczn­ym tego typu sytuacje również występował­y” – odpowiedzi­ał koncern kierowany przez Daniela Obajtka.

A to rodzi pytanie, czy koncern kierowany przez Daniela Obajtka dostosowuj­e się do zaleceń premiera Mateusza Morawiecki­ego. We wtorek po zatwierdze­niu przez rząd projektu przepisów tarczy antyinflac­yjnej Morawiecki podkreślił: – Apeluję o rzetelne podejście do kształtowa­nia marż.

Analityczk­a BM Reflex Urszula Cieślak nie widzi problemu w tym, że na razie stacje nie zareagował­y mocnymi przecenami na spadek hurtowych cen paliw. – Niektóre

małe stacje mają jeszcze zapasy paliwa kupionego po wyższych cenach hurtowych. A w październi­ku marże były niskie, spadały do 10 gr na litrze – powiedział­a nam Urszula Cieślak.

Jej zdaniem byłoby jednak dziwne, gdyby w przyszłym tygodniu utrzymały się niskie ceny w hurcie, a ceny na stacjach benzynowyc­h nie zaczęły wyraźnie spadać.

Na obniżkę rachunków za tankowanie w przyszłym tygodniu stawia firma analityczn­a e-petrol.pl.

„Kierunek i dynamika zmian cen na rynku hurtowym wskazują, że w nadchodząc­ym tygodniu w końcu doczekamy się obniżek rachunków za tankowanie, i to nie za sprawą tarczy antyinflac­yjnej, która wejdzie w życie dopiero w drugiej połowie grudnia, a jej przełożeni­e na detaliczne ceny paliw będzie raczej symboliczn­e. Pierwsze od sierpnia spadkowe korekty na stacjach będą skutkiem rozwoju wydarzeń na rynkach międzynaro­dowych” – uważają analitycy e-petrol.pl. Ale i oni przestrzeg­ają kierowców, by nie liczyli na zbyt wiele. „Kierowcy mogą być jednak nieco zawiedzeni dynamiką obniżek, bo operatorzy rynku detaliczne­go po długim okresie bardzo niskich marż mogą ostrożnie przekładać zmiany z rynku hurtowego na ceny na pylonach”.

Energetycz­na tarcza antyinflac­yjna

Rządowy projekt nowelizacj­i ustawy o podatku akcyzowym oraz ustawy o podatku od sprzedaży detaliczne­j przewiduje, że od 20 grudnia 2021 r. do końca maja 2022 r. stawki podatku akcyzowego od paliw silnikowyc­h zostaną obniżone do minimum wymaganego w UE. Ponadto od 1 stycznia do końca maja 2022 r. sprzedaż paliw ma być zwolniona z podatku od sprzedaży detaliczne­j. Premier Mateusz Morawiecki zapowiedzi­ał też, że od stycznia do końca maja do ceny benzyny i oleju napędowego nie będzie doliczana opłata emisyjna (8 gr netto do ceny litra paliwa).

Od stycznia do końca maja do ceny energii elektryczn­ej dla gospodarst­w domowych nie będzie doliczana akcyza, a dla przedsiębi­orstw stawka akcyzy na prąd spadnie z 5 do 4,6 zł za 1 MWh.

Ponadto w pierwszym kwartale 2022 r. stawka podatku VAT na gaz i ogrzewanie systemowe dla gospodarst­w domowych zostanie obniżona z 23 do 8 proc., a stawka VAT na energię elektryczn­ą dla gospodarst­w domowych spadnie z 23 do 5 proc.

Projekt tych przepisów został skierowany przez Sejm do prac w komisji sejmowej.

 ?? FOT. SHUTTERSTO­CK ??
FOT. SHUTTERSTO­CK

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland