Duży europejski bank inwestuje w firmę, żeby mogła przejąć konkurentów
Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju wyłożył 34 mln euro na udziały w firmie produkującej kosmetyki. Cel – sfinansowanie fuzji z dwoma innymi firmami.
Transakcja wygląda na dość skomplikowaną operację.
Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju nabył pośrednie udziały w spółce dzięki inwestycji o wartości 33,9 mln euro w spółkę holdingową Bielendy – Innova Central Holding SCA. Ta z kolei jest kontrolowana przez fundusz private equity Innova/6, w którym EBOR jest komandytariuszem.
Bielenda Kosmetyki Naturalne to polska firma kosmetyczna założona jeszcze w 1990 roku. Działa jednak nie tylko w Polsce – jej produkty dostępne są w blisko 60 krajach na całym świecie. Od lat była jednym z liderów rynku kosmetycznego w Polsce, a inwestycja EBOR tylko utrwala jej pozycję.
Innova Capital to niezależny doradca private equity działający w Polsce i inwestujący w wykupy większościowe w średnich przedsiębiorstwach prowadzących działalność w Europie Środkowo-Wschodniej. Od momentu powstania, czyli w 1994 r. Innova Capital zainwestowała blisko 1,3 miliarda euro w prawie 70 firm w 10 krajach regionu.
Polityka tego typu funduszy inwestycyjnych polega na dokapitalizowaniu firmy, umożliwienie jej strategicznego rozwoju przez kilka lat, a potem odsprzedanie innemu inwestorowi – np. branżowemu – z zyskiem.
EBOR należy do czołowych inwestorów instytucjonalnych w Polsce. Od rozpoczęcia swojej działalności w kraju zainwestował ponad 14 miliardów euro w ponad 500 projektów. W zeszłym roku – rekordową kwotę 1,3 miliarda euro.
Dofinansowanie z EBOR ma umożliwić Bielendzie sfinalizowanie dwóch projektów akwizycyjnych – przejęcie firm produkujących kosmetyki Tołpa i Miya.
Współdyrektor ds. private equity w EBOR Tamas Nagy tak skomentował inwestycję: „Cieszymy się, że możemy kontynuować naszą ścisłą współpracę z Innova Capital i wspierać Bielendę tym zastrzykiem kapitałowym, aby mogła realizować swoją strategię fuzji i przejęć. Strategiczne przejęcia pozwolą Bielendzie skorzystać z synergii z Miyą i Tołpą, tak aby stać się znacznie silniejszym graczem i atrakcyjnym celem dla potencjalnych przyszłych nabywców.
Z kolei Elisabetta Falcetti, dyrektorka EBOR na Polskę i kraje bałtyckie, powiedziała: „Cieszymy się, że Bielenda zobowiązała się do realizacji ambitnych celów ESG w zakresie swojej działalności biznesowej. W ramach inwestycji EBOR Bielenda zobowiązała się również do dbania o równe szanse pracowników, włączając tym samym rozwój kapitału ludzkiego.”
„Inwestycja EBOR potwierdza pozycję Grupy Bielenda jako jednego z liderów polskiego rynku kosmetyków” – zauważył natomiast Marek Bielenda, dyrektor generalny Bielenda Kosmetyki Naturalne.
O tym, że zarządzana przez niego firma kupi 100 proc. udziałów w spółce od funduszu private equity Resource Partners informowano już w listopadzie. O przejęciu pełnego pakietu udziałów w spółce Kanani Europe, która jest producentem polskich kosmetyków pod marką Miya Cosmetics, informowano w lutym.
„Wsparcie w akwizycji marek Tołpa i Miya pozwoli nam na jeszcze dynamiczniejszy rozwój, dywersyfikację naszego portfolio, dalsze zwiększanie naszego udziału w rynku oraz na wzmocnienie naszych inwestycji w innowacje i kompetencje całego zespołu. Decyzję o partnerstwie traktujemy jako wyraz atrakcyjności polskiego rynku kosmetycznego, na którym jesteśmy kluczowym graczem, a także wyraz zaufania do strategii rozwoju Grupy Bielenda, realizowanej wspólnie z Innova Capital.”
Na razie do Grupy Bielenda należą marki: Bielenda, Bielenda Professional, BodyBoom, FaceBoom i BabyBoom oraz Bielenda Professional Supremelab, Soraya i Dermika, a także SheHand, SheFoot i ManFoot oraz SheCare i SkinArté.
Dofinansowanie z EBOR ma umożliwić Bielendzie sfinalizowanie dwóch projektów akwizycyjnych – przejęcie firm produkujących kosmetyki Tołpa i Miya