Gazeta Wyborcza - Duzy Format

Jak sprzedać Bieszczady?

- Pytała Bożena Aksamit

Może nie warto Elżbieta Dzikowska, Historyk sztuki, sinolog, podróżnik, fotograf, honorowa obywatelka Ustrzyk Górnych

Zjednej

strony chciałabym, żeby jak najwięcej Polaków zjawiało się w Bieszczada­ch, bo jest to miejsce piękne i niezwykłe. O każdej porze roku inne, zawsze malownicze, przy dobrej pogodzie widać stąd Tatry. Dawniej zamieszkan­e przez Bojków, dzisiaj – przez „tutejszych” z całej Polski, którzy szukają wśród gór schronieni­a, przygody, zarobku. Wciąż dzikie, bezludne. Gdyby turystów było więcej, mieszkańcy mieliby za co żyć, bo nie należą do najzamożni­ejszych. Ale z drugiej strony – boję się, że jeśli stałyby się modne, zostałyby zadeptane jak Krupówki w Zakopanem. Teraz jest cudownie, nie ma tłumu, gwiazdy stoją nad górami. Więc może reklamować Bieszczad nie warto.

Nie tylko góry Inka Wieczeńska, Dziennikar­ka i fotografka, mieszka w Ustrzykach Dolnych

Bieszczady

mają niesłychan­ą przyrodę, architektu­rę i kulturę. Połoniny, cerkwie i wielokultu­rowe dziedzictw­o: Bojkowie, Łemkowie i Żydzi. To kraina na styku trzech państw – Polski, Ukrainy i Słowacji. Mamy z czego obdarowywa­ć gości.

Do tego dochodzą obecni mieszkańcy, duża grupa z nich to ludzie-legendy. Mój pomysł na Bieszczady to opowiedzen­ie Polakom, że te góry to nie tylko nieskażona, dziewicza przyroda, ale także miejsce, gdzie żyje i działa mnóstwo malarzy, rzeźbiarzy, poetów, fotografów i muzyków. Oprócz chodzenia po połoninach można u nas spędzić czas na dobrym koncercie czy w galerii.

Jak Oregon Stan Borys, Piosenkarz, aktor, poeta

Jak

coś jest piękne, to należy ludzi tam wysyłać – chociaż sam jestem daleki od nakłaniani­a czy wstrzymywa­nia kogokolwie­k. Spędziłem prawie 30 lat w Stanach i Bieszczady przypomina­ją mi Oregon, z tą różnicą, że tam za wyrzucenie śmieci płaci się tysiąc dolarów kary. Więc jeśli już ktoś jest na połoninie, to niech uszanuje to, co należy uszanować. To nadal jest nieskażony teren, ta cisza i szum drzew – prawie nigdzie w Polsce już nie ma takich miejsc. Stale wracam w Bieszczady, by tam medytować i oderwać się od zgiełku. Bieszczado­m poświęciłe­m tytułową piosenkę z płyty „Ikona”. Bo tak naprawdę tylko poezja potrafi oddać moje uczucia wobec tego miejsca. Nieznany malarz brytyjski,

XIX wiek

 ??  ??
 ??  ??
 ??  ??
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland