Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
Design wfabryce wódek
Kolekcja Xx-wiecznego polskiego wzornictwa Muzeum Narodowego wreszcie znajdzie swoje miejsce – zajmie jeden z zabytkowych budynków na terenie Konesera
To również nasza zasługa. Wielokrotnie opisywaliśmy bezcenne zbiory nowoczesnego designu, które Muzeum Narodowe zmuszone było chować wmagazynach wotwocku Wielkim. Do unikatowych ładowskich mebli itkanin zlat 30. czy oryginalnej ćmielowskiej porcelany mieli dostęp jedynie kustosze inaukowcy. Malutki fragment liczącej 24 tys. obiektów kolekcji udało się pokazać wmuzeum Narodowym wiosną ubiegłego roku na wystawie „Chcemy być nowocześni. Polski design 1955-68”. Publiczność na jej punkcie dosłownie oszalała. Wystawę odwiedziło 36 tys. widzów, rozchwytywane były towarzyszące jej gadżety, amuzea wpolsce iza granicą prześcigały się w zaproszeniach, bo też chciały te zbiory usiebie pokazać. Ekspozycja wwielu kulturalnych rankingach została okrzyknięta wydarzeniem roku, amy znów zaapelowaliśmy oznalezienie miejsca, wktórym kolekcja mogłaby być eksponowana.
Zasugerowaliśmy m.in. dawną wytwórnię wódek Koneser przy ul. Ząbkowskiej na Pradze-północ. Deweloper, kupując ten teren, zobowiązał się wumowie z miastem, że kilka zabytkowych Xix-wiecznych budynków udostępni na cele kulturalne. – „Gazeta Stołeczna” jest matką chrzestną tego przedsięwzięcia. Przeczytaliśmy wasze artykuły ipomyśleliśmy: adlaczego nie? – przyznaje Rafał Szczepański, wiceprezes firmy BBI Development, właściciel Konesera.
Zaproponował Muzeum Narodowemu Xix-wieczny budynek rektyfikacji. To ten zcharakterystycznym kominem, w którym do niedawna mieścił się sklep zdesignem Magazyn Praga i gdzie wciąż działa galeria Klimy Bocheńskiej. Tu też swoją tymczasową niewielką ekspozycję zorganizowało Muzeum Warszawskiej Pragi. Muzeum Narodowe dostałoby do dyspozycji cały budynek, czyli ok. 2,5 tys. m kw. powierzchni użytkowej. Deweloper deklaruje, że go na własny koszt wścisłej współpracy z konserwatorem wyremontuje (chce przeznaczyć na to ok. 7-9 mln zł), anastępnie Narodowe urządzi go i dostosuje do wymogów ekspozycji wzornictwa. Wewnątrz zostaną zachowane wielkie zabytkowe kotły, które mają stanowić element przyszłej ekspozycji.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie zplanem, Oddział Wzornictwa MNW mógłby zacząć działać na terenie Konesera na w końcu 2013 lub na początku 2014 r. Przez kolejne lata Muzeum Narodowe płaciłoby deweloperowi za wynajem budynku. – Ale byłaby to bardzo symboliczna kwota. Dla nas obecność Muzeum Narodowego na terenie Konesera to jest kwestia prestiżowa – zapewnia Rafał Szczepański z BBI.
– Bardzo się z tej propozycji ucieszyliśmy – mówi Mateusz Labuda, szef działu promocji Muzeum Narodowego. – To z wielu względów doskonałe miejsce, również dlatego, że jest to Praga-północ, która bardzo potrzebuje impulsu do rozwoju. Na wystawie „Chcemy być nowocześni” przekonaliśmy się, że warszawiacy bardzo pragną muzeum designu, chcą się móc tymi unikatowymi na skalę światową obiektami pochwalić. To byłoby dla nas świetne ukoronowanie roku jubileuszowego.
Trwają rozmowy muzeum z miastem i Ministerstwem Kultury na temat współtworzenia tego przyszłego oddziału Narodowego. – Jestem przekonany, że to będzie nasz wspólny wielki sukces – dodaje Mateusz Labuda.
Budynek muzeum designu byłby jednym zpierwszych oddanych do użytku na terenie Konesera. Po latach zastoju BBI Development wreszcie zaczyna tam prace. Wmarcu zapełnią się biura wpierwszym, odrestaurowanym już zabytkowym gmachu od strony Ząbkowskiej. Wtedy też w jednej z hal – wdawnym magazynie wyrobów gotowych – rozpocznie działalność Teatr Konsekwentny (podpisał umowę wynajmu na rok). – Nie będziemy tego terenu grodzić, chcemy, żeby stał się żywym fragmentem miasta – zapewnia wiceprezes BBI. Cała inwestycja ma zakończyć się w 2016 r.