Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
Politechnika przenosi kosmiczne laboratorium
Nie na Mokotowie, ale w pobliżu Okęcia Politechnika Warszawska zbuduje ultranowoczesne laboratorium. Uczelnia ściga się z czasem – budynek musi postawić do końca 2015 r., bo inaczej straci ponad 350 mln zł dotacji z Unii. Cezamat – czyli Centrum Zaawansowanych Technologii i Materiałów – to wyposażone wspecjalistyczną aparaturę laboratorium, wktórym można będzie prowadzić badania z pogranicza fizyki, chemii, biologii i inżynierii materiałowej. Zostanie wyposażone m.in. wtzw. cleanroomy, czyli pomieszczenia, wktórych powietrze oczyszczane będzie przez superwydajne filtry. Cezamat będzie dysponował własnym zbiornikiem z ciekłym azotem potrzebnym do chłodzenia sprzętu do pomiarów przeprowadzanych wbardzo niskich temperaturach.
Jego budowę Politechnika chciała zacząć dwa lata temu na działce przy ul. Narbutta. Wtedy dostała zunii Europejskiej 85 mln euro dotacji iwybrała pracownię architektoniczną Dedeco, która miała zaprojektować budynek. Jednak inwestycja od początku miała pecha. Najpierw sparaliżowały ją protesty pokonanych architektów, a potem protestować zaczęli okoliczni mieszkańcy. – Inwestycję musimy rozliczyć do 2015 r., inaczej stracimy dotację – mówi Marek Marchut z Politechniki. – Dlatego niedawno podjęliśmy decyzję o przeniesieniu jej na ul. Poleczki.
Przygotowania do inwestycji trzeba zacząć od początku. Nie da się przenieść na nową działkę projektu przygotowanego dla nieruchomości przy Narbutta. Na Ursynowie grunt jest bardziej podmokły niż na Mokotowie i nie da się tam zbudować podziemnych pięter. Jednak działka przy Poleczki ma też zalety – wsąsiedztwie nie ma domów, a poza tym jest większa, bo ma prawie 2 hektary. – To umożliwi rozbudowę kompleksu wprzyszłości. Są też plany, na razie mgliste, stworzenia na sąsiedniej działce parku technologicznego – mówi Marek Marchut.
Centrum będzie prowadziło badania z zakresu nowoczesnych materiałów i technologii, a ich wyniki mają być wykorzystywane m.in. wprzemyśle komputerowym, samochodowym czy lotniczym, komunikacji, obronności, energooszczędności, ochronie zdrowia.
– To nie tylko miejsce badań nad nowymi technologiami, ale też miejsce poszukiwania zastosowań opracowanych technologii w praktyce – podkreśla prof. Romuald Beck zpolitechniki.
– Wmarcu rozstrzygniemy przetarg na pracownię, która zaprojektuje budynek. Liczymy na to, że do końca roku uda się nam zdobyć potrzebne zgody i zaczniemy pierwsze prace – mówi Marek Marchut.