Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
CIESZMY SIĘ Z LOTNISKA, ALE JE POPRAWMY
i firma ochroniarska, której pracownicy mają prześwietlać pasażerów, nie potrafiły jeszcze sprawnie obsługiwać podróżnych. Okazało się, że lotnisko zorganizowało przetarg na kontrolowanie i ochronę podróżnych wostatniej chwili inajwyraźniej firma nie zdążyła się jeszcze nauczyć efektywnej obsługi pasażerów. Z kolei wczwartek ponad 30 pasażerów poleciało do Norwegii bez walizek. Okazało się, że doszło do awarii systemu bagażowego. Walizki doleciały dzień później. Są też problemy zoznakowaniem. Część tablic kierujących do portu trzeba było ze względów formalnych zdemontować.
Poprawić trzeba też wiele innych rzeczy – głównie dotyczących informacji i organizacji dojazdu. Wbrew zapewnieniom Kolei Mazowieckich, że autobusy wahadłowe spod terminalu do stacji Modlin są zgrane z rozkładem kolei, pasażerowie muszą czasem czekać na pociąg do Warszawy aż kilkadziesiąt minut. Byłem świadkiem, jak jadący tzw. shuttle busem podróżni widzieli odjeżdżający zModlina pociąg. Na kolejny musieli czekać prawie 50 minut. Oprócz poprawy rozkładu jazdy konieczne jest także wywieszenie dokładnych godzin odjazdów pociągów na lotnisku wModlinie. Wisi tam tylko rozkład wahadłowego autobusu. Pasażer musi sam wybrać, czym szybciej dotrze do Warszawy. Na lotnisku można bowiem skorzystać także z bezpośredniego, choć znacznie droższego autobusu do Warszawy albo z połączenia autobusowego firmy Translud z przesiadką na pobliskim osiedlu Modlin Twierdza.
Problemy zdojazdem pokazują, że bezpośrednie połączenie kolejowe pod terminal jest bardzo potrzebne. Samorząd Mazowsza musi szybko przebudować bocznicę prowadzącą do portu. Nie wiem tylko, czy właściwe było wybranie wariantu z budową podziemnej stacji przy lotnisku. Czy to nie zbyt duża ekstrawagancja wporcie dla tanich linii? W tej wersji koszty inwestycji mogą sięgnąć nawet ćwierć miliarda złotych. Nie wiadomo, czy szybko doczekamy się tak drogiej budowy.
R
E
K
Przy kłopotach z odprawą i dojazdem na dalszy plan schodzi np. brak sklepów czy kawiarni na lotnisku. Ponoć mają się pojawić w najbliższych tygodniach.
Mimo wpadek i niedociągnięć cieszmy się z nowego lotniska. Miejmy nadzieję, że większość błędów uda się wyeliminować.
Według zapowiedzi już w przyszłym roku może ono obsłużyć nawet 2 mln podróżnych i tym samym znaleźć się na czwartym miejscu w kraju pod względem liczby pasażerów po Okęciu, podkrakowskich Balicach i gdańskim Rębiechowie. Niewykluczone, że wyprzedzi porty Wrocław i Poznań. Szybko może się też okazać, że Modlin okaże się za ciasny i trzeba będzie go rozbudować.
A
M
A