Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
Ogałacali cudze konta
Policjanci z Bielan zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy za pomocą podrabianych kart pobierali pieniądze z bankomatu. Funkcjonariusze zauważyli ich na ul. Conrada na Chomiczówce. Jeden z mężczyzn nerwowo rozglądał się na boki, po czym wsiadł do samochodu. To wystarczyło, by mundurowi (tym razem w cywilu) ruszyli za nimi. Dogonili volkswagena, zanim ten zdążył dojechać do ul. Reymonta. Samochód został dokładnie przeszukany. Przeczucie nie myliło policjantów. Pod przednim fotelem znaleźli saszetkę, wktórej było aż 21 plastikowych kart z paskiem magnetycznym. Nie były to jednak karty wydane przez bank, ale podróbki wykonane przez tzw. skimmerów.
Oszustwo polega na tym, że w bankomacie instaluje się specjalną nakładkę. Gdy ktoś wypłaca pieniądze, nakładka skanuje pasek magnetyczny z oryginalnej karty, a minikamera rejestruje kod PIN. Dane z paska wgrywa się potem na inną kartę (właśnie takie karty znaleźli przy zatrzymanych policjanci). To wystarczy, by niedługo potem ogołocić czyjeś konto z pieniędzy.
Wprzeszukiwanym samochodzie policjanci znaleźli jeszcze kartkę z adresami bankomatów oraz 7 tys. zł, najprawdopodobniej wypłacone niedługo wcześniej. Z kolei w hotelu, wktórym zatrzymali się mężczyźni (obaj pochodzą zBydgoszczy), odkryli kolejne kilkadziesiąt kart. – Obaj zostali aresztowani: jeden na dwa miesiące, drugi na trzy – mówi podkom. Elwira Brzostowska z komendy na Bielanach.
Policjanci sprawdzają teraz, czy zatrzymani nie mają czegoś wspólnego z innymi przypadkami skimmingu wWarszawie.