Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
Manuela Kiernikówna
Manuela Kiernikówna była piękną kobietą i utalentowaną aktorką. Wubiegłym roku skończyła 90 lat. Zmarła wWarszawie 25 czerwca 2014 roku.
Już tylko nieliczni pamiętają ją zwystępów na scenach teatrów warszawskich za czasów dyrekcji Ireny Babel iAdama Hanuszkiewicza wTeatrze Powszechnym wlatach 1954-1958, Ireny Grywińskiej wTeatrze Ludowym na Szwedzkiej wlatach 1958-1960 oraz wTeatrze Narodowym za dyrekcji Kazimiera Dejmka iAdama Hanuszkiewicza wlatach 1964-1977. UDejmka grała między innymi Kmitową wjego słynnych „Dziadach”.
Była niespokojnym duchem. Kochała teatr obłędnie. Chciała pracować zwybitnymi reżyserami.
Zmieniała teatry jak rękawiczki. Poza Krakowem, w którym spędziła lata 1945-1948, pracowała w teatrach poznańskich w latach 1948-1949 u dyr. Zbigniewa Szczerbowskiego w Teatrze Nowym oraz w latach 1950-1954 uWilama Horzycy w Teatrze Polskim. Jej ważne role z tego okresu to tytułowa „Candida” w sztuce Bernarda Shawa i Solange w „Lecie w Nohant” Jarosława Iwaszkiewicza w reżyserii Emila Chaberskiego, Ofelia w „Hamlecie” Szek spi ra w re żyse rii Wi la ma Ho rzycy, a tak że Go pla na w „Balladynie” Juliusza Słowackiego w reżyserii Władysława Woźnika.
Wsezonie 1949-50 była aktorką teatrów dramatycznych we Wrocławiu. Awlatach 1960-1962 Teatru im. Juliusza Osterwy wGorzowie Wielkopolskim oraz wlatach 1962-1964 Teatru im. Stanisława Wyspiańskiego wKatowicach.
Urodziła się wKrakowie 30 września1923 roku. Oteatrze marzyła od dziecka. Wroku 1945, zaraz po wojnie, była słuchaczką Studia Aktorskiego przy Starym Teatrze wKrakowie.
Jej mistrzami byli wielcy aktorzy tamtych lat: Maria Dulęba, Juliusz Osterwa i Janusz Warnecki. Po zdaniu egzaminu przed Komisją ZASP ipo uzyskaniu tak zwanego prawa grania debiutowała na scenie Teatru Kameralnego TUR rolą Augustyny wsztuce Jarosława Iwaszkiewicza „Lato wNohant”. Rok później zagrała obok Juliusza Osterwy Dianę w„Fantazym” Juliusza Słowackiego wTeatrze im. Juliusza Słowackiego, a potem jeszcze Marię z Magdali wsztuce Huberta Rostworowskiego „Judasz z Kariothu”. Warszawskie jej role to między innymi Maniewiczowa w„Żabusi” Gabrieli Zapolskiej wTeatrze Ludowym wreżyserii Ireny Grywińskiej wroku 1959, awTeatrze Powszechnym wcześniej, bo w roku 1956, między innymi Diana w sztuce Eduardo de Filipo „Filomena Marturano” wreżyserii Adama Hanuszkiewicza oraz Machmade wsztuce Artura Marii Swinarskiego „Ararat” wreżyserii Ireny Babel.
Wroku 1979 pożegnała się zteatrem. Przeszła na emeryturę. Nie pokazywała się wśrodowisku. Świat o niej zapomniał. Żyła wsamotności. Nie była wnajlepszej formie. Chorowała. Wiadomości oniej miałem od Danusi Szmit-Zawieruchy, naszej wspólnej przyjaciółki, redaktor naczelnej miesięcznika „Skarpa Warszawska”.
Czasem z nią rozmawiałem przez telefon. Nie byłem z nią nigdy wżadnym teatrze i nigdy z nią nie pracowałem. Żegnam ją ze smutkiem.