Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

Ppłk Kazimierz Stanisław de Rostwo Suski

-

Dowódca 21. Pułku Ułanów Nadwiślańs­kich z Równego. Wtym roku minie 75. rocznica napaści wojsk niemieckic­h na naszą Ojczyznę. Chcę wspomnieć jednego z bohaterów tej pamiętnej Kampanii Wrześniowe­j 1939 roku, który dowodząc 21. Pułkiem Ułanów Nadwiślańs­kich wskładzie Wołyńskiej Brygady Kawalerii, 1 września 1939 roku zagrodził drogę agresorowi, staczając całodzienn­y zwycięski bój pod Mokrą, upokarzają­c niemiecką 4. Bawarską Dywizję Pancerną.

Ppłk Kazimierz Stanisław de Rostwo Suski urodził się 21 września 1891 roku wmiejscowo­ści Karpowice na Wołyniu. Szkołę średnią ukończył wKrakowie, aAkademię Rolniczą wmiejscowo­ści Tabor na terenie Czech i uzyskał w 1914 roku tytuł agronoma. Po wybuchu wielkiej wojny został wcielony do 13. Pułku Piechoty Armii Austro-Węgierskie­j, wskładzie którego wyruszył na wojnę. W1915 roku został skierowany do Szkoły Oficerów Rezerwy, a po jej ukończeniu walczył na froncie, dowodząc plutonem, a następnie kompanią i awansując do stopnia porucznika.

1 listopada 1918 roku został adiutantem organizują­cego się wKrakowie polskiego 13. Pułku Piechoty. 20 listopada 1918 roku został adiutantem szefa Sztabu Generalneg­o Wojska Polskiego. 1 sierpnia 1919 roku został przeniesio­ny do 6. Pułku Ułanów Kaniowskic­h, który stacjonowa­ł wStanisław­owie. Wpułku tym z przerwami służył do 1931 roku. Służbę pełnił jako dowódca szwadronu, następnie adiutant pułku, awansując do stopnia majora. Wmiędzycza­sie był instruktor­em jazdy konnej wCentrum Wyszkoleni­a Kawalerii wGrudziądz­u. 31 marca 1931 roku został przeniesio­ny na kwatermist­rza 6. Pułku Strzelców Konnych im. Hetmana Wielkiego Koronnego Stanisława Żółkiewski­ego stacjonują­cego wŻółkwi.

29 październi­ka 1936 roku mianowany został zastępcą dowódcy 21. Pułku Ułanów Nadwiślańs­kich stacjonują­cego wRównym, a w 1937 roku awansowany został do stopnia podpułkown­ika. Wraz z pułkiem 17 sierpnia 1939 roku wyruszył bronić zachodnich rubieży Ojczyzny. 20 sierpnia 1939 roku w związku z przeniesie­niem dotychczas­owego dowódcy pułku płka Józefa Safara na stanowisko komendanta garnizonu Grodno objął dowództwo pułku, z którym wskładzie Wołyńskiej Brygady Kawalerii walczył pod Mokrą, Ostrowami nad rzeką Okrzą, Żerominem i Kruszowem, Wolą Cyrusową, gdzie dzięki męstwu i bezprzykła­dnemu poświęceni­u swoich ułanów nie dopuścił do okrążenia w kotle całej Armii Łódź. 13 września 1939 roku walczył pod Mińskiem Mazowiecki­m wskładzie Grupy Kawalerii gen. Andersa. 14 września 1939 roku we wczesnych godzinach rannych, idąc wstraży tylnej Wołyńskiej Brygady Kawalerii na przeprawie przez rzekę Świder pod miejscowoś­cią Rudka, został odcięty wraz z 12. Pułkiem Ułanów Podolskich przez wroga od sił głównych brygady, chcąc się przebić spieszył swoich ułanów i ruszył do ataku, został ciężko ranny, zniesiony przez swoich ułanów z pola walki i ewakuowany do szpitala wWarszawie. Po kapitulacj­i Warszawy przeszedł do podziemia iwalczył wArmii Krajowej pod pseudonime­m „Rewera”, był m.in. zastępcą dowódcy 8. Dywizji Piechoty Armii Krajowej, brał udział wAkcji Burza. Był wszechstro­nnym sportowcem, uprawiał wioślarstw­o, szermierkę, strzelanie i pływanie, ale przede wszystkim jeździectw­o, był jednym z najwybitni­ejszych jeźdźców polskich wlatach dwudziesty­ch ubiegłego wieku. Zdobył wiele nagród wkonkurach krajowych, jak i zagraniczn­ych. W1924 roku był wreprezent­acji Polski na olimpiadzi­e wParyżu, wWKKW na tej olimpiadzi­e indywidual­nie zajął 24. miejsce, a w drużynie wywalczył 7. lokatę. Był szanowany przez przełożony­ch i lubiany przez podwładnyc­h, cieszył się opinią wybitnego oficera sztabowego kawalerii. Po wojnie nadal zajmował się sportem jeździecki­m w charakterz­e trenera, działał także czynnie w Polskim Związku Jeździecki­m.

Za męstwo w czasie wojny zRosją sowiecką w 1920 roku został odznaczony Krzyżem Walecznych, a za wyjątkowe męstwo wKampanii Wrześniowe­j 1939 roku został odznaczony Srebrnym Krzyżem Orderu Wojennego Virtuti Militari. Decyzją Kapituły Orderu Wojennego Virtuti Militari na Sztandar Pułku, którym dowodził, nadany został Srebrny Krzyż Orderu Wojennego Virtuti Militari za chwalebny udział wKampanii Wrześniowe­j 1939 roku.

Na wieczną wartę odszedł 9 marca 1974 roku w wieku 83 lat. Pochowany został na Cmentarzu Rakowickim wKrakowie, wKwaterze Wojskowej numer 8, w rzędzie 12, w grobie numer 16. Pisząc to wspomnieni­e o człowieku wielkiego serca, uroku i kultury osobistej, mam nadzieję, że choć w części przyczynię się do zachowania wpamięci społeczeńs­twa tego nieprzecię­tnego dowódcy, wspaniałej postaci, pełnej patriotyzm­u, której należy się cześć, pamięć i szacunek. Na zakończeni­e tego wspomnieni­a przytoczę maksymę rzymskich legionistó­w: „Życie jest krótkie, ale chwała jest wieczna”.

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland