Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
Trudna droga na lekcje w szkołach na Służewie
Do szkół przy ulicy Bacha uczniowie idą, lawirując między samochodami. Ostatni odcinek pokonują po pełnym dziur chodniku.
Niebezpieczne przejście do szkół przy ulicy Bacha 2 na Służewie auta obsługują kolejny etap rozbudowy Instytutu.
To krótki odcinek. Rano jest zapchany, bo większość uczniów rodzice przywożą samochodami. Kiedyś na rogu Wałbrzyskiej i ul. Bacha był trawnik, dziś to klepisko zamienione wparking. Wdodatku na chodniku też nie jest bezpiecznie. – Jest w opłakanym stanie – mówi babcia uczniów podstawówki. – Aprzecież przechodzą tamtędy również pacjenci przychodni obok szkoły. Idą z balkonikami, o kulach.
– Sama złamałam tam nogę, a dziecko nabiło sobie guza – mówi Patrycja Górska z Fundacji Edukacyjnej „Varsovia”, która prowadzi szkoły przy ul. Bacha. – Połamane płyty, dziury. Pytaliśmy o remont chodnika właściciela budynku, ale to teren spółdzielni, ona decyduje.
Grzegorz Jakubiec, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej „Służew nad Dolinką”, od razu zaznacza, że ulica Bacha podlega miastu, a spółdzielnia tylko utrzymuje ją wporządku, odśnieża i sprząta feralny chodnik. Planuje jednak remont, bo wpobliżu buduje mieszkania. Apod chodnikiem koło przychodni i szkoły przez sam środek biegnie kabel, który trzeba wymienić. – Po ułożeniu kabla zrobimy nową nawierzchnię chodnika iwyremontujemy ulicę Bacha – zapewnia prezes Jakubiec. Termin to przyszły rok, prace przy chodniku zaczną się może już pod koniec tego roku. – Drugą kwestią jest dojście zWałbrzyskiej do chodnika, trzeba tam przejść przez ulicę, rano jest problem: dużo samochodów i ciężko się przedostać – mówi prezes spółdzielni i dodaje: – Ale to już należy do miasta.
Czy da się tam urządzić bezpieczne przejście i kto powinien to zrobić, sprawdzą mokotowscy urzędnicy. Rzecznik dzielnicy Jacek Dzierżanowski obiecuje, że odpowiedni inspektor wybierze się wteren i sprawdzi, kto za co odpowiada.