Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
Ratusz znosi opłatę targową i zachęca do handlowania
Stołeczny magistrat nie będzie pobierał opłat za handel na targowiskach. Ma to zachęcić do legalnego sprzedawania warzyw, owoców czy kwiatów. „Targowiska to nie tylko miejsca handlu, ale też spotkań mieszkańców” – napisała na Facebooku Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Bazar na Dołku przy zbiegu Płaskowickiej i al. KEN niej decyzję ratusza musi jeszcze przyjąć Rada Warszawy, ale z tym nie będzie problemu. Raczej żaden z radnych nie ośmieli się głosować przeciw.
To, że handel bez opłaty targowej będzie obowiązywał dopiero od zimy, jest związane zwejściem w życie przepisów, które to umożliwiają. Zniesienie opłaty targowej Sejm przegłosował 25 czerwca. Wejdzie wżycie właśnie 1 stycznia 2016 r. Od tego dnia gminy same będą decydować, czy znoszą opłaty, czy przy nich pozostają. Władze Warszawy zdecydowały się ulżyć handlującym na bazarach.
Zachęcanie do handlowania na targowiskach poprzez znoszenie opłat jest w stolicy tym bardziej zasadne, że na wielu widać wolne miejsca. Na 59 istniejących stołecznych bazarów w 17 jest aż 500 stanowisk do zajęcia. Wiele z nich pozostaje pustych m.in. ze względu na dotychczasową konieczność uiszczenia opłaty targowej. – Gdy ktoś handluje pietruszką, rzodkiewką czy kwiatkami z ogródka, to nawet kilka złotych opłaty ma znaczenie – mówi nam pani Maria, która handluje przy metrze Wilanowska. Wzwiązku ze zniesieniem opłaty będzie się zastanawiać nad przeniesieniem się na legalne targowisko.
Dzienne opłaty targowe wWarszawie, wzależności od rodzaju asortymentu i miejsca na bazarze, kształtują się od 4 do 100 zł. Wielu z nielegalnie handlujących nie chce się na nie przenosić niekoniecznie zpowodu opłaty, ale właśnie zpowodu usytuowania na bazarach. – Jak mam zapłacić 4 czy 5 zł za placyk daleko od wejścia czy głównej alejki, to przecież nie będzie mi się opłacać, bo do mnie nikt nie przejdzie. A przecież nie dam 100 zł dziennie za ekstramiejsce. Dlatego do tej pory wolałam stać przy chodniku – tłumaczy pani Maria.
– Opłata targowa była wodczuciu kupców dodatkowym obciążeniem finansowym. Dzięki jej zniesieniu uzyskają dodatkowe parę złotych przy tak trudnym rynku sprzedaży. Dla nas szczególnie ważne jest to, że pani prezydent jako jedyna dotrzymała danego słowa – chwali decyzję Bożenna Kolba, prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kupców iDrobnej Wytwórczości.
Opłata targowa pobierana jest od wszystkich osób dokonujących sprzedaży na targowiskach znajdujących się poza budynkami. Z badań przeprowadzonych w2014 r. wynika, że mieszkańcy Warszawy chętnie robią zakupy na lokalnych bazarach. Aż 71 proc. badanych stwierdziło, że robi zakupy na targowiskach, a 85 proc. chętnie skorzystałoby wprzyszłości z takiej formy zakupów.