Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
Graty zamiast pociągów
Brak pociągów na siedmiu stacjach od Włoch, przez Ursus, Pruszków, do Milanówka mocno utrudnia dojazdy do Warszawy. Zarząd Transportu Miejskiego iKoleje Mazowieckie podstawiły autobusy zastępcze. Jednym z nich jechała pani Beata z Piastowa.
– Tabor na linii 717 jest w bardzo kiepskim stanie technicznym. Nie otwierają się drzwi i trzeba krzyczeć do kierowcy, który próbuje je otworzyć po kilka razy – opowiada nasza czytelniczka. Dodaje, że jeden z tych autobusów miał kłopoty z podjechaniem na wiadukt wAl. Jerozolimskich. Na przystankach kierowca co jakiś czas całkowicie wyłączał i ponownie uruchamiał silnik. Przejazd zDworca Zachodniego na ul. Traugutta wPiastowie trwał 55 minut, czyli pół godziny dłużej, niż przewiduje rozkład.
Trasę linii 717 obsługuje PKS Grodzisk Mazowiecki, który wygrał przetarg na komunikację zastępczą do Piastowa podczas remontu linii PKP. Skierował tam głównie stare, krótkie scanie, które przez ostatnie lata kursowały po Warszawie.
– Autobusy są wwiększości dziewięcioletnie, niemniej muszą być wdobrym stanie technicznym. Sytuacje, które opisuje czytelniczka „Wyborczej”, są niedopuszczalne. Po tym sygnale przeprowadzimy drobiazgowe kontrole całego taboru – zapowiada Wiktor Paul z biura prasowego Zarządu Transportu Miejskiego. Zachęca, by nieprawidłowości wfunkcjonowaniu komunikacji zastępczej zgłaszać bezpośrednio do ZTM albo za pośrednictwem miejskiej infolinii 19 115.
Inny problem napotkała Agnieszka Goryszewska, która autobusami zastępującymi pociągi dojeżdża z Piastowa do Brwinowa. Skarży się, że w nowych liniach ZB, ZG i ZP nie można kupić biletów. „Akontrolerzy już łapią gapowiczów. Mówią, że bilet można sobie załatwić tylko przez internet. Kierowcy nie sprzedają biletów i nie udzielają informacji” – napisała do „Stołecznej”.
Koleje Mazowieckie poinformowały, że uruchomiono biletomat wbudynku Ochotniczej Straży Pożarnej przy ul. Pszczelińskiej 3 wBrwinowie. Drugi wtym mieście zaczął działać przy ul. Armii Krajowej 14, koło sklepu Top Market. Pani Agnieszka zwraca jednak uwagę, że wPiastowie, gdzie wsiada, nadal nie można kupić biletów jednorazowych na autobusy zastępcze.
– Autobus z trudem wjechał na wiadukt, a kierowca nie mógł otworzyć drzwi – tak nasza czytelniczka opisuje komunikację zastępczą podczas remontu linii PKP do Grodziska Mazowieckiego. Inna narzeka, że nie ma gdzie kupić biletów, a kontrolerzy wlepiają kary.