Policja zatrzymała 69-letniego płocczanina...

... w związku z arsenałem wbloku przy Dworcowej. – Mężczyzna został zatrzymany wczesnym popołudniem we wtorek – powiedział „Wyborczej” rzecznik płockiej policji Krzysztof Piasek. Zostało też wszczęte śledztwo z art. 171 par. 1, czyli w sprawie gromadzenia i posiadania materiałów wybuchowych. Przypomnijmy – wponiedziałek jedna zosób, które mieszkają wbloku przy Dworcowej 45 w Płocku, zawiadomiła policję, że wpiwnicy ktoś mógł zgromadzić materiały wybuchowe. Bardzo szybko zarządzona została ewakuacja budynku, Przedszkola nr 27, pracowników pobliskich pawilonów. Cały teren pomiędzy ulicami: Dworcowa – Chopina – Mickiewicza – Obrońców Płocka 1920 r. – Reja został zamknięty – ze względów bezpieczeństwa.

Informacja od mieszkanki bloku okazała się prawdziwa. – Przyjechali pirotechnicy zkomendy stołecznej policji i znaleźli wtej piwnicy amunicję do kałasznikowa, 200 g trotylu, dwa granaty, race dymne i świetlne oraz zapalniki – wylicza Piasek.

Amunicja została zdeponowana wpłockiej komendzie, cała reszta arsenału pojechała do Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego.

Wzwiązku z tą sprawą we wtorek został zatrzymany 69-letni płocczanin. Krzysztof Piasek na tym etapie nic więcej powiedzieć nie może, trwają czynności policyjne, które wyjaśnią m.in. związek 69-latka zpiwnicznym arsenałem.

Materiały już zostały wysłane do Prokuratury Okręgowej wPłocku z wnioskiem owszczęcie śledztwa. Po zapoznaniu się z nim, prokurator wszczął śledztwo z art. 171 par. 1 Kodeksu karnego, czyli dotyczącego gromadzenia i posiadania materiałów wybuchowych.

– Grozi za to kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat – powiedział nam szef prokuratury Norbert Pęcherzewki. – Powołamy biegłego z zakresu balistytki, bronioznawstwa i materiałów wybuchowych.

Dziś będą wykonane czynności z udziałem zatrzymanego.