PLAC Z KOLUMNĄ?

Ratusz ogłosił konkurs na nowy pl. Narutowicza. Projektanci mają wpasować tam 11-metrowy pomnik Obrońców Płocka 1920 r.

Projekt autorstwa Gustawa Zemły wybrał społeczny komitet budowy pomnika, wspierany przez posłankę PO Elżbietę Gapińską. To wysoka kolumna zwieńczona wizerunkiem orła – taka, jakich pełno w kraju, choć każda czci innych bohaterów.

Dodajmy, że radni przyjęli uchwałę „zezwalającą na wzniesienie pomnika Obrońców Płocka 1920” (ale nie jakiegoś konkretnego, chodzi o samą ideę). Miałby stanąć właśnie w najbardziej historycznym iważnym dla miasta miejscu – na pl. Narutowicza.

– Kiedy trwała dyskusja nad usytuowaniem tam pomnika Krzywoustego, został też ogłoszony konkurs na zagospodarowanie placu – przypomina Aneta Pomianowska-Molak, szefowa ratuszowego wydziału rozwoju ipolityki gospodarczej miasta. – Obejrzeliśmy nadesłane wtedy prace. Wszystkie pokazywały wyrównany zabetonowany teren. Tego nie chcemy.

Dlatego został ogłoszony nowy konkurs. Do 20 listopada architekci iurbaniści mogą nadsyłać koncepcje. Muszą uwzględnić wielorakie funkcje placu. Na przykład jako miejsca reprezentacyjnego, wktórym odbywają się uroczystości patriotyczne przed płytą Nieznanego Żołnierza. – Chcemy wyprowadzić stamtąd stary zdewastowany szalet, zwłaszcza że przy Grodzkiej jest nowoczesny obiekt tego typu – mówi Pomianowska-Molak. – Nie ograniczamy uczestników konkursu, ale dobrze by było, gdyby plac dało się powiększyć choćby przez likwidację części miejsc postojowych.

Projektanci staną przed zadaniem stworzenia wartościowej przestrzeni publicznej w mieście dla wszystkich mieszkańców. Dlatego plac ma być miejscem bez barier architektonicznych, zwydzielonymi drogami dla rowerów, ze stacją planowanego roweru miejskiego. Ale też z zielenią, ławkami, strefami wypoczynku.

No i – zupełne zaskoczenie – z niezatwierdzoną jeszcze przez nikogo kolumną, która jak podano w specyfikacji, ma aż 11m wysokości, ale nie może dominować wotoczeniu. – W tej chwili to jest jedyny projekt pomnika i dla mnie cenne jest, że powstał z inicjatywy mieszkańców – komentuje prezydent Andrzej Nowakowski. – Jeśli pojawi się inny pomysł, będziemy to rozpatrywać, ale ja zdaję się na opinię fachowców, a Miejska Komisja Urbanistyczno-Architektoniczna nie wydała negatywnej opinii na temat kolumny.

Hubert Woźniak z zespołu medialnego urzędu miasta podkreśla, że decyzja o kształcie pomnika jeszcze nie zapadła, a nadesłane na konkurs prace pomogą zweryfikować ten koncept. – Zresztą nie musi to być wprost kolumna kamienna, może to być forma bardzo nowoczesna, snop światła układający się w kształt tego pomnika. Wszystko jest jeszcze możliwe – stwierdził Woźniak.

Za pierwsze miejsce w konkursie przewidziano 30 tys. zł nagrody, za drugie – 10 tys. i za trzecie – 10 tys. zł.