Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
HOTEL HILTON PRZY FONTANNACH
Zabytkowy pałacyk Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego, a także były budynek „odzieżówki” mają nowego właściciela.
Kupiła je firma, która przebuduje obiekty na hotel sieci Hilton. Akt notarialny podpisano w piątek.
– Firma Partner Dom była właścicielem pałacyku od 2013 r. Inwestor miał wybudować m.in. hotel oraz budynek biurowy. Niestety przez wiele lat pałacyk stał zaniedbany i opuszczony, a właściciel rozebrał tylko dach. Partner Dom przedstawił władzom miasta nowego inwestora, który chce, aby pałacyk odzyskał dawny blask. Nowym nabywcą jest firma UNIREST, która planuje budowę hotelu. Prezydent wyraził zgodę na zmianę właściciela i na przedłużenie terminu realizacji inwestycji. Ma ona zostać zrealizowana w ciągu trzech lat od daty podpisania aktu notarialnego, co nastąpiło w ubiegłym tygodniu – informuje Katarzyna Piechota-Kaim, rzeczniczka prezydenta. Jak dodaje, konserwator zabytków pozytywnie zaopiniował program funkcjonalno-użytkowy nieruchomości.
Chodzi opałacyk Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego przy ul. Żeromskiego, przy fontannach. To jedna z ładniejszych budowli wcentrum. Wzniesiono ją przed 1852 r., według projektu Henryka Marconiego i Ludwika Radziszewskiego. Od 1922 r. w pałacyku mieścił się Bank ZiemiańskiSA wWarszawie, potem Państwowa Żeńska Szkoła Zawodowa oraz Państwowe Żeńskie Gimnazjum Krawieckie. Podczas II wojny światowej urządzono w nim tymczasowy szpital wojskowy, a następnie niemieckie kasyno wojskowe. Po wojnie ponownie wprowadziły się do niego szkoły: najpierw zawodowa odzieżowa, apóźniej szkoła muzyczna i szkoła plastyczna. Budynek od kilku lat stoi pusty. W 2013 r. firma Partner Dewelopment wygrała przetarg ogłoszony przez miasto z ceną 7,93 mln zł. Pieniędzy jednak nie wpłaciła, bo transakcja wiązała się zzakupem przez gminę 77 mieszkań od spółki Partner Dom wwieżowcu przy ul. Staroopatowskiej.
Wpałacyku inwestor zaplanował hotel z 50 pokojami oraz czterema lokalami restauracyjno-gastronomicznymi. Firma zgodnie z umową miała pięć lat od 2014 r., by wyremontować pałacyk i rozpocząć wnim działalność.
Remont rozpoczęła, po czym prace, decyzją konserwatora zabytków, wstrzymano. Chodziło o to, że kilka miesięcy wcześniej ekipa remontująca pałacyk bez pozwolenia zdjęła oryginalną więźbę dachową iwjej miejsce zaczęła montować nową – ze stalowych belek. Tych prac nie było wprojekcie, który był uzgadniany z biurem konserwatora. Już po wstrzymaniu prac inwestor wystąpił z wnioskiem o zgodę na zabezpieczenie stropu. Zgodę dostał, a z nią nakaz, aby przygotować nową dokumentację projektową, która uwzględni odtworzenie więźby i która zostanie zaakceptowana przez konserwatora zabytków. Do piątku, czyli do czasu zawarcia transakcji, dokumentacja taka do konserwatora nie wpłynęła, dach nadal pokryty jest folią.
– Zabiegaliśmy o to, aby kwestie związane zdachem uregulować w akcie notarialnym. Chcieliśmy, aby jasno było napisane, kto to ma wykonać i dopięliśmy celu. Zgodnie z zapisami aktu obowiązki te w całości przejął nowy właściciel – mówi Witold Bujakowski, kierownik radomskiej delegatury Mazowieckiego Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków. Nie ukrywa satysfakcji ze zmiany właściciela, bo ma nadzieję, że to oznacza szybkie rozpoczęcie prac w zabytkowym obiekcie.
– Przedstawiono nam wstępną koncepcję zagospodarowania obiektu na hotel sieci Hilton. Koncepcja dostała akceptację. Pasuje architektonicznie i do charakteru obiektu, i do otoczenia. Oczywiście wszystko pozostanie w obecnej bryle, nie jest przewidziana żadna nadbudowa. Inwestor ma do dyspozycji sporo powierzchni obok pałacyku, a także z tyłu, gdzie od strony ulicy Kilińskiego stoi dawny budynek szkoły – mówi Witold Bujakowski.
Wurzędzie konserwatorskim złożono też już wizualizacje pałacyku po przebudowie. Autorzy projektów informują, że udostępnią je, po uzyskaniu zgody potentata hotelowego.