Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
SŁONY RACHUNEK ZA KAMIENICE
Ponad 14 tys. zł za dzień. Takiej kwoty będzie domagać się od miasta spółka Jowisz za każdy dzień „bezprawnych działań” ratusza wobec kamienic, które zgodnie z decyzją komisji Patryka Jakiego usiłuje przejąć miasto
Komisja Patryka Jakiego zdecydowała dotąd, że miasto ma przejąć wekspresowym tempie, na podstawie specjalnych przepisów, cztery kamienice. Budynek przy ul. Hożej 25a zreprywatyzowany przez Marka M. (własność dzieli zmamą), dwie kamienice, które po reprywatyzacji kupiła spółka Jowisz powiązana zFenix Group, czyli Nowogrodzka 6a i Poznańska 14, oraz Marszałkowska 43. Ten budynek kupiła po reprywatyzacji znajoma adwokata Roberta N. (w areszcie z zarzutami korupcyjnymi). Reprywatyzację wszystkich nieruchomości komisja weryfikacyjna skasowała. Nowe przepisy dają miastu siedem dni na przejęcie budynków.
Jaki jest bilans po kilku tygodniach od decyzji o przekazaniu miastu domów? – Do tej pory nie udało nam się przejąć w zarząd żadnego budynku – mówi Wojciech Latocha, wicedyrektor Biura Mienia Miasta iSkarbu Państwa w ratuszu. – Żaden z właścicieli nie przystąpił do podpisania protokołu przejęcia nieruchomości. Nie mają obowiązku przekazania nam budynków, kwestia ta w przepisach nie została uregulowana.
Jedyny klucz, który dostali przedstawiciele miasta, próbując przejąć zarządzanie nieruchomościami, przekazał Marek M. – Do nieczynnej klatki schodowej – mówi rzeczniczka ratusza Agnieszka Kłąb.
To, co udało się zrobić delegacjom miasta wysłanym do kamienic, to powiesić kartki z numerem konta komunalnej administracji oraz informacją, że czynsz należy płacić właśnie na to konto. Według stawki komunalnej (8 zł za metr kw.), niezależnie od tego, czy dziś w kamienicach mieszkają jeszcze „starzy” lokatorzy, sprzed reprywatyzacji, czy już nowi, z komercyjnymi umowami najmu. Wksięgach wieczystych nadal figurują prywatne podmioty. Wniosek komisji Jakiego o wpisanie miasta do księgi wieczystej Nowogrodzkiej 6a sąd uznał za wadliwy i oddalił.
Sytuacja w tej kamienicy od momentu wydania tzw. decyzji zwrotowej skomplikowała się. Miasto przekazało w prywatne ręce ponad 85 proc. udziałów w kamienicy (część mieszkań wykupili wcześniej na własność lokatorzy). Potem kupiła ją spółka Jowisz. Zaczęła remont iwydzielanie pojedynczych mieszkań. Część z nich ma własne księgi wieczyste, a niektóre zostały sprzedane i mają nowych właścicieli, których chroni rękojmia ksiąg wieczystych. Sąd nie zgodził się, by miasto widniało w nich jako właściciel całej zreprywatyzowanej wcześniej części kamienicy.
– Komisja nie zauważyła nieodwracalnych skutków prawnych, wydając decyzje – komentuje wicedyrektor Latocha. – Miasto zostało postawione w trudnej sytuacji.
Niewykluczone, że ratusz będzie musiał pójść do sądu iwalczyć o poszczególne lokale. Nie wiadomo, z jakim skutkiem. Komplikacji jest masa. Jeden z aktualnych właścicieli dwóch lokali zapytał np. miasto, czy przejęło na siebie zobowiązania spółki do remontu wspólnych części budynku (to m.in. klatki schodowe). Taką obietnicę dostał, kupując mieszkania: że cała kamienica zostanie wyremontowana i zmodernizowana. – My nawet nie wiemy, co w tych umowach jest – mówią urzędnicy. – A teraz mamy przejąć wszystkie zobowiązania?
Wratuszu obawiają się też, że miastu przyjdzie zapłacić słony rachunek za niechlujnie skonstruowane przepisy, na podstawie których musi działać. Jowisz już wyliczył, że szkoda spółki w kamienicach przy Nowogrodzkiej i Poznańskiej to ponad 14,2 tys. dziennie. I będzie domagać się takiej kwoty za każdy dzień „bezprawnych działań w stosunku do budynków i lokali”, od momentu wywieszenia w tych budynkach ogłoszeń o ich przejęciu. Na dodatek Poznańska 14 obciążona jest hipoteką wwysokości 35 mln zł. Droga do pozbycia się obciążenia nie jest ani łatwa, ani krótka.
Jedyny klucz, który dostali przedstawiciele ratusza, próbując przejąć zarządzanie kamienicami, przekazał Marek M.: do nieczynnej klatki schodowej