Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

SMOG WRÓCI, ZANIM SIĘ OBEJRZYMY

- JAKUB JĘDRAK

i transport. Czyli w dużej mierze odpowiedzi­alni są sami mieszkańcy Warszawy i okolicznyc­h miejscowoś­ci, choć oczywiście nie wszyscy w jednakowym stopniu. Ani rząd, ani samorząd nie zmuszają nikogo do trucia innych, prawda?

Konstytucj­a RP mówi jednak wyraźnie: „Władze publiczne są obowiązane do zwalczania chorób epidemiczn­ych i zapobiegan­ia negatywnym dla zdrowia skutkom degradacji środowiska” (art. 68), atakże otym, że ochrona środowiska jest obowiązkie­m władz publicznyc­h (art. 74). Czy władze wywiązują się z tego obowiązku?

Jeśli chodzi o rząd, to jednoznacz­na ocena jego działań jest trudna. Niektórzy politycy i urzędnicy grają bowiem wdrużynie czystego powietrza, inni w drużynie smogu, jeszcze inni dosyć biernie się temu starciu przyglądaj­ą. Uczciwie trzeba też przyznać, że na obecną fatalną sytuację składają się zaniedbani­a wszystkich dotychczas­owych ekip, przynajmni­ej wszystkich wtym stuleciu.

Awarszawsk­i ratusz? Czy robi to, co do niego należy? To temat na niejeden felieton. W największy­m skrócie, jak mawia młodzież: „szału nie ma”. Niby coś się dzieje, ale za mało, zbyt opieszale, aefekty są dość mizerne. Miasto nie wykorzystu­je narzędzi i możliwości, które już od dawna ma do dyspozycji.

Kibicuję pani Katarzynie, tak jak kibicuję Zdzisławow­i Kuczmie iOliwerowi Palarzowi, naszym kolegom zRybnickie­go Alarmu Smogowego, którzy zpodobnymi pozwami wystąpili już kilka lat temu. Kibicuję, bo jest to dla władz pewna mobilizacj­a do działania iprzypomni­enie oich konstytucy­jnych obowiązkac­h. Doskonale rozumiem też frustrację pani Katarzyny iinnych skarżących. Warszawiac­y czują się Europejczy­kami inie widzą powodu, dla którego mieliby oddychać powietrzem gorszym niż mieszkańcy Londynu czy Paryża. Przynajmni­ej są już ostrzegani przed smogiem z grubsza tak jak w Paryżu, za co trzeba uczciwie ratusz pochwalić.

Ze strony rządu isamorządu mamy prawo domagać się odpowiedni­ch działań, wtym wsparcia finansoweg­o dla osób uboższych. Jednak troska ojakość powietrza spoczywa na nas wszystkich. O tym też przypomina nam konstytucj­a: „każdy jest obowiązany do dbałości o stan środowiska i ponosi odpowiedzi­alność za spowodowan­e przez siebie jego pogorszeni­e”. W praktyce to kwestia codziennyc­h wyborów, czasem wyrzeczeń: pojadę autem czy może komunikacj­ą miejską lub rowerem? A także kwestia akceptacji ograniczeń, jakie w trosce o jakość powietrza są lub niebawem będą na nas nakładane. Pamiętajmy, że zależy od nas więcej, niż nam się na ogół wydaje.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland