Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
PARK ZA PŁOTEM?
Wspólnota mieszkaniowa działająca w blokach za Galerią Słoneczną w Radomiu przygotowuje uchwałę o ogrodzeniu parku wzdłuż Potoku Północnego między amfiteatrem a ul. Malczewskiego
Park między Galerią Słoneczną i aquaparkiem a Potokiem Północnym zbudował inwestor galerii. Większość zieleni, która tam się pojawiła, to nasadzenia zastępcze po wycince drzew pod budowę samej galerii. Dziś to jeden z najładniejszych i najlepiej utrzymanych parków w Radomiu. W części należy do mieszkańców pobliskich bloków – kupując mieszkanie, lokatorzy dostawali również udział w parku.
Rozmowy z władzami miasta o przejęciu utrzymania tego parku trwają od kilku lat, zaczęły się w 2013 roku. AIG Lincoln zwrócił się wtedy do miasta, by przejęło część parku w drodze darowizny. W2014 r. o to samo zwrócili się i spółka, i mieszkańcy pobliskich bloków. Jak tłumaczono na sesji rady miejskiej, inwestor sprzedawał mieszkania wraz z częściami parku.
Urzędnicy magistratu mówili, że najwyraźniej wielu mieszkańców nie doczytało umów i było potem zaskoczonych, że to oni ponoszą koszty konserwacji i płacą za wieczyste użytkowanie. W 2016 r. lokatorzy bloków po raz kolejny zgłosili się z ofertą do Radosława Witkowskiego, ale do przejęcia nie doszło.
Teraz mieszkańcy bloków chcą ogrodzić znaczną część parku.
– Chodzi o teren od amfiteatru do ul. Malczewskiego – mówi Krzysztof Stachurski z White Real Estate, obecnego właściciela Galerii Słonecznej, i zaznacza, że decyzji jeszcze nie ma. – Wspólnota zleciła przygotowanie uchwały w tej sprawie i my ją przygotowujemy. Trudno powiedzieć, kiedy mieszkańcy podejmą decyzję i jaka ona będzie – wyjaśnia.
Jak dodaje, roczne utrzymanie tego terenu kosztuje ok. 100 tys. zł. Po ogrodzeniu w parku byłoby znacznie mniej ludzi, co pozwoliłoby te koszty ograniczyć.
Wiceprezydent Konrad Frysztak wostatnich dniach nie znalazł czasu na rozmowę z „Wyborczą” o parku. We wtorek przesłaliśmy pytania do biura prasowego Urzędu Miejskiego wRadomiu.