Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
ZIELONY PLAC POWSTAŃCÓW
Mnóstwo drzew, pawilon kawiarniany z zielonym dachem, kurtyna wodna – tak ma wyglądać plac Powstańców Warszawy po przebudowie zaplanowanej na podstawie konsultacji. Powstanie również wyczekiwany podziemny parking
To będzie już trzecia zmiana na tym placu. Zaraz po wybudowaniu metra wyrosła na nim wentylatornia, aobok niej ogromne kolorowe donice, zdecydowanie nieudane. Pod naciskiem warszawiaków ratusz donice usunął, a na wyspie pomiędzy jezdniami posadzono 25 dużych lip i ponad 1000 krzewów, ustawiono dwie trampoliny i instrumenty muzyczne.
To jednak wciąż prowizorka, która nie wyczerpuje potencjału tego miejsca. Pod koniec ubiegłego roku ratusz zorganizował szerokie konsultacje społeczne, podczas których zbierano opinie warszawiaków. Na tej podstawie powstała koncepcja, którą w architektoniczne ramy ujęli projektanci z pracowni MAU Mycielski Architecture & Urbanism.
Fundamentalną zmianą jest inny układ komunikacyjny na placu. Ulica pozostanie jedynie przed budynkiem NBP. Ta po przeciwnej stronie ma być zlikwidowana, zostanie tylko krótki fragment między Świętokrzyską aMoniuszki przed Prudentialem i budynkiem TVP. Dzięki temu zamiast trudno dostępnej centralnej wyspy dostaniemy prawdziwy plac, podzielony na cztery strefy.
Od strony Świętokrzyskiej ma powstać reprezentacyjne miejsce z pomnikiem Powstańców Warszawy. Zostanie on podkreślony czterema monumentalnymi platanami, a za nim stanie kurtyna wodna. Teren pomiędzy pomnikiem awentylatornią może być miejscem na targi śniadaniowe albo świąteczne jarmarki. Wentylatornia przestanie być bunkrem – osłonięta zostanie rusztowaniem z linek, po których mają się piąć rośliny. Powstaną tu też wyjście z parkingu podziemnego (o czym za chwilę) i toalety publiczne.
Wcentralnej części, pomiędzy ul. Moniuszki aWarecką, zaplanowano Ogród Muzyki. Pozostaną tam istniejące instrumenty itrampoliny, ale osłoni je labirynt żywopłotów i bylin. Na osi ul. Sienkiewicza planowany jest Plac Muzyki ze sceną, na której odbywać się będą koncerty muzyki kameralnej. Na schodach przed budynkiem Komisji Nadzoru Finansowego mają być zamontowane drewniane siedziska dla widowni. W tej części powstaną też przeszklony pawilon kawiarniany zzielonym dachem oraz fontanna.
Część placu najbliżej budynku sądu administracyjnego przy ul. Boduena ma zająć Ogród Napoleona. Zostanie tu przestawiony pomnik francuskiego cesarza i będzie otoczony szpalerami drzew.
Koszt przebudowy placu oszacowano na ponad 13 mln zł. Patrząc na dorodne drzewa na wizualizacjach, to chyba za mało – przewidziano na nie ponad 700 tys. zł, a posadzenie tu 25 lip i krzewów kosztowało przecież 1,1 mln zł.
Zapisy koncepcji zostaną wpisane do planu zagospodarowania. Dziś plac jest objęty projektem planu rejonu Ściany Wschodniej. Zgłoszono do niego setki uwag, bo to ogromny teren. – Zostanie podzielony na mniejsze opracowania, w tym jedno obejmujące plac Powstańców Warszawy – mówi Marlena Happach, naczelna architektka Warszawy.
Pod placem ma powstać czterokondygnacyjny parking na 420 aut. Ojego budowie mówi się od lat. Wiceprezydent Renata Kaznowska zapewnia, że tym razem się uda: – Prowadzimy rozmowy zdwoma koncesjonariuszami. Spodziewam się, że negocjacje zakończą się we wrześniu. Projektowanie parkingu zajmie rok, budowa może się zakończyć na przełomie 2020 i 2021 r.
Mniej więcej wtedy zaczęłoby się też docelowe urządzanie placu.
Oby nie skończyło się tak jak z wieloma konkursami. Zaledwie dzień przed opublikowaniem wizualizacji pl. Powstańców Warszawy aktywiści ze stowarzyszenia Miasto Jest Nasze zorganizowali happening, na którym wytykali, że od 2006 r. administracja Hanny Gronkiewicz-Waltz wydała ok. 400 tys. zł na konkursy architektoniczne na place, m.in. Małachowskiego, Bankowy, Trzech Krzyży. Jedynym ich pokłosiem były barwne wizualizacje.