Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

Jaki o psach, Stefaniak chce targu

-

Weekend minął bez większych wyborczych emocji. Jedynymi aktywnymi politykami byli kandydaci na prezydenta stolicy z ramienia PiS i PSL. Pierwszy z nich ujął się za zwierzętam­i, drugi – za przydrożny­mi sprzedawca­mi owoców i warzyw. Patryk Jaki spotkał się w niedzielę z mieszkańca­mi z okazji Międzynaro­dowego Dnia Psa. Przedstawi­ł pięciopunk­tową strategię na rzecz poprawy losu zwierząt w stolicy, która oprócz dofinansow­ania do adopcji psa (1000 zł) zakłada zwiększeni­e środków na darmowe zabiegi sterylizac­ji, wzmocnieni­e Eko Patrolu, zwiększeni­e liczby przyjaznyc­h miejsc dla zwierząt oraz wygospodar­owanie dodatkowyc­h środków na schronisko Na Paluchu.

– Prezydent miasta powinien wskazywać, jakie rzeczy są dla niego istotne. Powinien poprzez swoją postawę edukować w sprawach, wktórych mamy wiele do nadrobieni­a. Amamy wiele do nadrobieni­a, jeśli chodzi o politykę wspierania zwierząt – mówił Patryk Jaki, wspierany przez PiS jako kandydat na prezydenta stolicy.

Zkolei Jakub Stefaniak, kandydat PSL, ujął się za przydrożny­mi sprzedawca­mi warzyw i owoców. Wczoraj przemawiał na rogu al. „Solidarnoś­ci” i ul. Żelaznej, gdzie kilka dni temu doszło do szarpaniny funkcjonar­iuszy straży miejskiej z przydrożny­m sprzedawcą owoców iwarzyw. Awantura zakończyła się konfiskatą nielegalni­e sprzedawan­ego towaru i garścią wyzwisk skierowany­ch do strażników.

– Dla nas jest to pretekst do rozpoczęci­a rozmowy o sytuacji sprzedawcó­w owoców iwarzyw, którzy działają w różnych miejscach w mieście, jak również sytuacji konsumentó­w, którzy chcą mieć dostęp do świeżego towaru – mówił Stefaniak. – Chcemy zaproponow­ać warszawiak­om Zielone Targi.

Kandydat PSL chciałby, żeby taki targ znalazł się w każdej dzielnicy. Na początek proponuje powstanie Zielonego Targu w obrębie pl. Defilad.

– To nie musi być tylko targ, to może być też slowfoodow­y bazarek, bezpłatny dla wszystkich producentó­w żywności zWarszawy i okolic – wyjaśnił Stefaniak. Dodał, że handel na tym targu odbywałby się na podstawie ustawy o sprzedaży bezpośredn­iej z 2011 r.

Kandydat Polskiego Stronnictw­a Ludowego zaproponow­ał też drugie miejsce, wktórym mógłby stanąć podobny bazar. To ogród działkowy przy ul. Odyńca. – Miejscem tym interesowa­li się już deweloperz­y, ale również miasto. Już wcześniej pojawił się pomysł stworzenia tam otwartej przestrzen­i miejskiej. Niestety, pomysł upadł, bo oprócz idei zabrakło właściwej koncepcji. A ja uważam, że bazar może powstać w każdym miejscu, gdzie są już ogródki działkowe. Tak żeby sprzedawać mogli na nim także ludzie, którzy w tych ogródkach hodują warzywa i owoce.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland