Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
Sprzeczne interesy kamienic
Pięciopiętrowa kamienica przy Sprzecznej 8 powstała w 1912 roku, inwestorem był Leon Klatczyński. Zaniedbany budynek jest własnością komunalną. Przypomina trochę oko cyklonu. Zastygł bez remontów, podczas gdy dookoła trwa boom inwestycyjny. Kilkadziesiąt metrów w prawo zbudowano charakterystyczny apartamentowiec z barwionych na czerwono żelbetowych prefabrykatów przy Sprzecznej 4. Naprzeciwko, u zbiegu Sprzecznej i Marcinkowskiego, powstała nowoczesna stacja benzynowa. A po lewej firma Fenix przebudowuje na apartamentowiec starą kamienicę przy Targowej 21. Dobudowuje do niej także oficynę na tyłach. Ten żelbetowy gmach, wybudowany od zera w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy, sąsiaduje ze Sprzeczną 8.
To właśnie tę ostatnią inwestycję podejrzewają o pogorszenie stanu swojego budynku mieszkańcy Sprzecznej 8. W konstrukcji starej kamienicy pojawiły się głębokie pęknięcia. Zaalarmowali o nich niedawno społecznicy skupieni wokół profilu facebookowego „Kamień iCo? Ratujemy warszawskie zabytki”. „Przy odnawianiu przez dewelopera sąsiadki pod adresem Targowa 21 na Sprzecznej zaczęły pękać ściany. Rozmawialiśmy z mieszkańcami iwjednym z lokali nie można otworzyć okna, ponieważ... ściana pękła, konstrukcja osiadła i skrzywiła ramę okienną. Strach mieszkać. Burmistrz Pragi-Północ unika mieszkańców tego budynku, przekładając spotkania, które miały dotyczyć nowych lokali. Ludzie mieszkają »na dziko«, a budynek będący wGminnej Ewidencji Zabytków popada po cichu w ruinę” – oburzają się społecznicy. Rzecznik Pragi-Północ Karol Szyszko mówi, że Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego nakazał wykwaterowanie lokatorów. Zapewnia, że dzielnica robi co może. – Część prac zabezpieczających nieruchomość została wykonana. Pozostałe – m.in. wymiana wszystkich drewnianych stropów czy naprawa ścian inadproży w lokalach – mogą zostać rozpoczęte dopiero wmomencie całkowitego opróżnienia budynku – mówi rzecznik.
Już w listopadzie 2017 roku wypowiedziano umowy najmu mieszkańcom, w lutym dzielnica rozpoczęła przyjmowanie wniosków mieszkańców o przedzielenie lokali zamiennych. – W budynku zamieszkuje 16 rodzin. Lokale zamienne – socjalne i komunalne – zostaną wskazane w możliwie najbliższym terminie. Siedem rodzin zostało zakwalifikowanych do przydziału lokali zamiennych, dwa kolejne wnioski są obecnie procedowane. Pozostałym rodzinom zgodnie z prawomocnymi wyrokami sądowymi zostaną zabezpieczone lokale socjalne – zapowiada.
Sprawa robi się pilna – kamienica nie ma centralnego ogrzewania, a przez popękane mury zimą będzie hulać lodowaty wiatr.
Koszt remontu kamienicy oszacowano na 3,5 mln zł. Praga-Północ wystąpiła do ratusza o przyznanie pieniędzy na remont. – Jeśli część uszkodzeń powstała wwyniku budowy sąsiedniego budynku, to nasz Zakład Gospodarowania Nieruchomościami będzie występował o ich usunięcie i pokrycie kosztów naprawy przez inwestora – zapowiada Karol Szyszko.
Głębokie pęknięcia w ścianach, mury tak przekrzywione, że nie otwierają się okna – w takim stanie jest ponadstuletnia kamienica na Pradze-Północ. Czy to efekt sąsiedniej budowy apartamentowca?