Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
WIĘCEJ DLA KOBIET I DZIECI
Do wyborów samorządowych niecałe dwa miesiące. W szranki ikonkury stanęło już ponad dziesięcioro kandydatów. Wydawałoby się, że można by od nich oczekiwać konkretnego programu wyborczego, ale niestety – większość ma go w rozsypce lub skupia się tylko na kilku obszarach. Czyżby najpierw podnieśli rękę i odpowiedź będą improwizować po wygranej?
Już cztery lata temu zżymałam się, że rządzenie Warszawą większość osób traktuje jak trampolinę, przeczekanie lub folwark. Ciekawe, jak będzie w tym roku.
Mówię więc: sprawdzam. Chciałam porównać pomysły dotyczące kobiet i dzieci w mieście poszczególnych kandydatów (i kandydatki). Najwięcej do powiedzenia mają czołowi rywale: Rafał Trzaskowski (PO) i Patryk Jaki (PiS). Mają przede wszystkim przejrzyste strony, na których pogrupowane są poszczególne zagadnienia. Są w miarę przejrzyste i wielotematyczne.
Trzaskowski ma najwięcej do zaoferowania kobietom i dzieciom. Widać, że przemyślał sprawę, bo pogrupował poszczególne zagadnienia, na które zwracają uwagę aktywistki miejskie i osoby zajmujące się kwestią gender w mieście. Są tu kwestie opieki nad dziećmi, rynku pracy, bezpieczeństwa, zdrowia i reprodukcji oraz stereotypów i edukacji. Ma być również powołana pełnomocniczka ds. kobiet.
Jaki jest bardziej tajemniczy. Co prawda planuje stworzyć program, który zagwarantuje powstanie pięćdziesięciu nowych żłobków i przedszkoli (co najmniej po dwa żłobki wkażdej dzielnicy), ale w dziale „kobiety i dzieci” nie ma jeszcze żadnych propozycji.
Kolejny kandydat, Jan Śpiewak (czwórkoalicja: Partia Razem, Inicjatywa Polska i partia Zieloni ze stowarzyszeniem Wolne Miasto Warszawa) jest również oszczędny w informacjach. Kojarzony zwalką ze skutkami reprywatyzacji, skupia się wswoich zapowiedziach na wybudowaniu 50 tys. mieszkań na tani wynajem. Chce również powołać wiceprezydenta ds. niepełnosprawnych i seniorów oraz wybudować we wszystkich dzielnicach międzypokoleniowe ośrodki integracji sąsiedzkiej. Okobietach idzieciach ani słowa.
Podobnie Piotr Ikonowicz (Ruch Sprawiedliwości Społecznej): skupia się na stworzeniu Ruchu Oporu Przeciw Reprywatyzacji. Jakkolwiek jest to ważny temat i postulat ten popieram wpełni, to chciałabym dowiedzieć się czegoś więcej o wizji miasta jako całości.
Osytuacji kobiet po wyborach nie dowiem się nawet od jedynej kobiety kandydującej na stanowisko prezydenta: Justyny Glusman (Ruchy Miejskie dla Warszawy). Jej priorytety to zieleń, lokalność iwalka ze smogiem. I znowu zgadzam się ze wszystkim. Ale mam poczucie, jakbym czytała rubrykę „hobby”, a nie program dla całej przestrzeni miejskiej.
Sławomir Antonik (stowarzyszenie Bezpartyjni Samorządowcy), Andrzej Rozenek (SLD) i Jakub Stefaniak (PSL) nie przedstawili dotąd żadnego pomysłu na kobiety i dzieci. Aha, jest jeszcze Janusz Korwin-Mikke (partia Wolność), ale tu akurat cieszę się, że w programie nie ma żadnych pomysłów dotyczących kobiet i dzieci. Nie wytrzymałabym tego psychicznie.
Jest jeszcze trochę czasu na to, aby zastanowić się, czy kwestia płci nie powinna być bardziej widoczna wwizji wyborczej (nawet tej kleconej na potrzeby hurakampanii). Iczy rzeczywiście jedyne, co możemy zaoferować dzieciom w mieście, to miejsca w żłobkach i przedszkolach. Coraz częściej mówi się o specyficznych potrzebach seniorów iosób z niepełnosprawnością. A przecież na wiele spraw istotnych dla tych grup – jak choćby likwidacja barier architektonicznych – można spojrzeć w szerszej perspektywie, bo dotyczą one też m.in. matek z dziećmi ipowodują, że lepiej mieszka się wstolicy wszystkim.
Ale czego ja wymagam od kandydatów, skoro większość ich programów, także w kwestiach zupełnie podstawowych, jest bardzo skromnie opisana i praktycznie nie do znalezienia w sieci? Kiedy mamy poznać ich plany, tydzień przed wyborami? Amoże to po prostu targowisko popularności, a nie merytoryczny wybór?
Rafał Trzaskowski ma najwięcej do zaoferowania kobietom i dzieciom. Patryk Jaki jest bardziej tajemniczy, choć zapowiada powstanie 50 żłobków i przedszkoli. Jan Śpiewak też jest oszczędny winformacjach