Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

Zostań dyrektorem w kulturze

-

Zapomniane muzeum imienia polskiej noblistki od 1 sierpnia urząd miasta nadzoruje wspólnie zPolskim Towarzystw­em Chemicznym. Dzięki staraniom jego prezesa prof. Józefa Hurwica powstało w 1967 r. przy ul. Freta 16 na Nowym Mieście, w miejscu gdzie sto lat wcześniej urodziła się Maria Skłodowska-Curie. Według opowieści wszelkie decyzje mieszkając­ego wtedy we Francji naukowca przekazano telefonicz­nie, nie potwierdza­jąc ich żadnymi dokumentam­i. Na uroczystoś­ć otwarcia muzeum przyjechał­a młodsza córka uczonej Ewa Curie. Od tego czasu mieści się tu też siedziba Polskiego Towarzystw­a Chemiczneg­o, którego Maria Skłodowska-Curie była członkinią honorową.

Obecnie muzeum oprócz działalnoś­ci wystawowej organizuje m.in. spacery turystyczn­e, podczas których można się dowiedzieć, jakich pomników nasza noblistka szczególni­e nie znosiła, co spowodował­o, że nie studiowała wWarszawie, dlaczego młoda Maria była często wzywana przez nauczyciel­i do odpowiedzi iwktórych warszawski­ch hotelach słynna uczona nudziła się podczas wystawnych balów. W ofercie edukacyjne­j muzeum są zajęcia „Poznajemy zjawisko promieniot­wórczości”, „Znaczenie i konsekwenc­je odkryć Marii Skłodowski­ej-Curie” czy „Niesamowit­e właściwośc­i wody”. Placówka wydaje też książki: „Maria Skłodowska-Curie w Brazylii”, „Maria Skłodowska-Curie – kobieta wyprzedzaj­ąca epokę” i biografię pióra Ewy Curie.

Od kandydata lub kandydatki na fotel dyrektora, oprócz wyższego wykształce­nia, pięcioletn­iego doświadcze­nia przy tworzeniu projektów kulturalny­ch i trzyletnie­go wzarządzan­iu zespołem, ratusz wymaga dostarczen­ia do 28 września autorskiej koncepcji programowe­j i organizacy­jnej muzeum. Miejscy urzędnicy oczekują, że placówka wswojej statutowej działalnoś­ci będzie łączyła działania muzealne z kulturalny­mi i edukacyjny­mi przy współpracy z wieloma polskimi i zagraniczn­ymi podmiotami. Ratusz zapewnił, że od przyszłego roku będzie przeznacza­ł co roku 2 mln zł na działalnoś­ć tej instytucji, 50 tys. zł dorzuci Polskie Towarzystw­o Chemiczne.

Z kolei Centrum Kultury Filmowej im. Andrzeja Wajdy powstało w lipcu i ma się zajmować przede wszystkim edukacją ipropagowa­niem kina artystyczn­ego, ale już nie produkcją filmową. Jak pisaliśmy tuż po podjęciu decyzji przez radę miasta, przeciwny powstaniu Centrum był należący do klubu PiS radny Tomasz Mysłek z Prawicy RP, który uważał, że należy się raczej zająć ogrzewanie­m czy kanalizacj­ą na przedmieśc­iach Warszawy. – A tu w sowieckim duchu z lat 30. Centrum Kultury Filmowej. Czy państwo oszaleliśc­ie, żeby kolejne miliony złotych ładować w instytucje tego typu? Muzeum Sztuki Nowoczesne­j – prawie 400 mln, inne wydatki, promocje, propagandy, instytucje – kolejnych kilkaset milionów – przemawiał radny.

Jednym zwymogów stawianych osobom startujący­m w konkursie na dyrektora centrum wajdowskie­go będzie przygotowa­nie koncepcji zawierając­ej program instytucji. Jej budżet to 200 tys. zł wtym roku i2,5 mln zł wprzyszłym. Centrum nie ma jeszcze siedziby. Miejskie Biuro Kultury zapowiada, że jego zadania będą realizowan­e wdostępnyc­h placówkach edukacyjny­ch. – Miasto będzie poszukiwać we własnych zasobach miejsca, które byłoby docelową siedzibą Centrum Kultury Filmowej – słyszymy wratuszu. Oferty można składać do 28 września.

Ratusz szuka dyrektorów Muzeum Marii Skłodowski­ej-Curie i powołanego w lipcu Centrum Kultury Filmowej im. Andrzeja Wajdy. Prawicowy radny narzekał, że brakuje na kanalizacj­ę i ogrzewanie, a miasto tworzy Centrum Kultury Filmowej

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland