Elektryczne hulajnogi już na ulicach Warszawy

Lime to wspierany przez Google i Ubera amerykański start-up. Po sukcesie w USA z powodzeniem wszedł na rynek europejski. Elektryczne hulajnogi można wypożyczać m.in. w Paryżu, Madrycie czy Pradze, a od kilku tygodniu z nowej usługi korzystają mieszkańcy Wrocławia. Teraz przyszedł czas na Warszawę.

Wcentrum stolicy pojawiło się już kilkanaście punktów, wktórych stoją jednoślady. Aby je wypożyczyć, wystarczy ściągnąć na smartfona aplikację Lime. Wynajem łączy się z początkową opłatą wwysokości 2 zł, do tego trzeba doliczyć 50gr za każdą minutę korzystania z hulajnogi. Przejazdy można opłacać na dwa sposoby: podpiąć pod usługę kartę płatniczą lub kredytową, zktórej pobierane będą pieniądze po zakończeniu jazdy, lub z góry doładować konto Lime. Za pomocą aplikacji można też sprawdzić poziom naładowania i prognozowany zasięg hulajnogi. Jednoślady bez ładowania baterii powinny przejechać ok. 20 km, ich maksymalna prędkość to 25 km/h.

Hulajnogi, w przeciwieństwie do miejskich rowerów, są zabierane zulic na noc i rozstawiane następnego dnia wwyznaczonych punktach.

Czy pomysł chwyci? – Poziom korzystania zmiejskich rozwiązań zrównoważonej mobilności jest wPolsce wyższy w porównaniu z krajami Europy Zachodniej, a przy tym cały czas nasze miasta pozostają jednymi zbardziej zakorkowanych na świecie – tłumaczył niedawno dyrektor generalny Lime wPolsce Marek Łusiak wrozmowie z„Rzeczpospolitą”. Dodał również, że w zależności od popularności usługi iwspółpracy z miastem firma będzie stopniowo rozszerzać flotę.

Działają tak jak rowery miejskie. Wystarczy pobrać aplikację i doładować konto. WWarszawie można już wypożyczać elektryczne hulajnogi na minuty.

Hulajnogi można już zobaczyć m.in. na Starym Mieście