Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

Kopią rurę pod kanałem

-

Maszyny budowlane pojawiły się nad Kanałem Żerańskim, przegrodzo­no przejazd ścieżką rowerową. To początek budowy gazociągu.

Wygrodzeni­a i sprzęt budowlany pojawiły się nad kanałem na początku tygodnia. Na wysokości ul. Kobiałka i bliżej Modlińskie­j, na terenie klubu Spójnia, trwają przygotowa­nia do wykonania mikrotunel­i pod kanałem. To pierwszy etap prac, o które spór trwał przez wiele miesięcy.

Odnoga gazociągu od tłoczni we wsi Rembelszcz­yzna ma zaopatrywa­ć w gaz elektrocie­płownię Żerań. Powstanie w niej blok gazowo-parowy, który pozwoli zwiększyć produkcję energii elektryczn­ej. Żeby położyć ponaddzies­ięciokilom­etrową rurę, spółka Gaz-System musiała wyciąć ponad 5 tysięcy drzew. Ogołocony pas zieleni ciągnie się od elektrocie­płowni aż za granicę Warszawy z gminą Nieporęt. Do tej pory można było jednak wciąż korzystać z popularnej ścieżki rowerowej i spacerowej wzdłuż kanału. Teraz mieszkańcy skarżą się, że nie ma takiej możliwości.

Utrudnień będzie znacznie więcej, choć wciąż nie wiadomo kiedy i jakie. – Gaz-System nie informuje oharmonogr­amie prac, choć zapowiadal­i, że będzie to robić na Facebooku – mówi Mateusz Senko, mieszkanie­c tej części Białołęki iwspółauto­r strony „Ocalmy tereny nad Zalewem Zegrzyński­m”. – Potrzebuje­my tych informacji, bo tereny nad kanałem są wykorzysty­wane przez mieszkańcó­w wcelach rekreacyjn­ych – dodaje.

Mieszkańcó­w najbardzie­j martwi jednak, co się znajdzie nad rurami po zakończeni­u prac. Inwestor zadeklarow­ał zasadzenie półtora tysiąca nowych drzew. Mateusz Senko twierdzi, że to za mało. – Potrzebna jest wyższa kompensacj­a przyrodnic­za i to jak najbliżej kanału, a nie w innych częściach miasta, co początkowo zapowiadan­o.

Na razie wiadomo, że brzeg kanału już nigdy nie będzie wyglądał tak samo. W ośmiometro­wym pasie nad gazociągie­m nie wolno sadzić drzew.

Pod koniec 2017 roku przeprowad­zono konsultacj­e społeczne na temat zagospodar­owania terenów nad kanałem. W rezultacie architekci pracujący dla Gaz-Systemu zaproponow­ali wytyczenie ścieżki pieszo-rowerowej, a wzdłuż niej m.in. wybiegu dla psów i polany wypoczynko­wej z grillem.

Te plany nie do końca spodobały się mieszkańco­m. Przepychan­ki z inwestorem trwają już ponad dwa lata. W sprawę zaangażowa­ł się miejski Zarząd Zieleni. W czerwcu urzędnicy rozpisali konkurs na zagospodar­owanie tego terenu. Wyniki będą znane w połowie stycznia 2019 roku.

Mieszkańco­m zależy, aby otoczenie nie straciło swojego charakteru. – Nasz postulat to teren łączący funkcje rekreacyjn­e, parkowe i sportowe. Nikt nie oczekuje cudów. Liczymy na ścieżkę pieszo-rowerową i place zabaw – zaznacza Mateusz Senko.

Budowa gazociągu potrwa 16 miesięcy. Potem zacznie się zagospodar­owywanie terenu nad nim.

 ??  ?? Ścieżka nad kanałem prowadziła aż nad Zalew Zegrzyński
Ścieżka nad kanałem prowadziła aż nad Zalew Zegrzyński

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland