Końcówka metra bez węzłów przesiadkowych

Przed odejściem z ratusza prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz organizuje wydatki inwestycyjne następcy Rafałowi Trzaskowskiemu na całą kadencję. Budowa metra w okolice Chrzanowa, gdzie na polach ornych dopiero rosną osiedla (w większości bez planów zagospodarowania), budzi poważne wątpliwości. Radni dosypali 425 mln zł, by można było rozstrzygnąć przetarg iwybrać najtańszą ofertę (1,623 mld zł). W czerwcu na czele zwycięskiego konsorcjum stała włoska firma Astaldi, ale teraz wobliczu bankructwa jej udziały spadły w nim do zaledwie 0,1 proc. Miasto dostało gwarancje bankowe wwysokości 85 mln zł.

Kontrakt podpisał w piątek przedstawiciel drugiej firmy tworzącej konsorcjum, Bülent Özdemir z tureckiego Gülermaka. – Mamy już projektanta – ogłosił. To biuro ILF, które odpowiadało m.in. za odcinki II linii z Pragi na Bródno. W ciągu dziesięciu miesięcy ma być gotowa dokumentacja do wydania pozwolenia na budowę stacji: Lazurowa, Chrzanów i Karolin z bazą techniczną na południe od ul. Połczyńskiej. Wykopy zaczną się w 2020 r.

Prawdopodobnie w kolejnym roku z terenu przyszłej bazy postojowej wystartują tarcze drążące tunele. Pokonają w sumie ponad 6 km, mijając też planowane stacje Bemowo i Ulrychów pod ul. Górczewską. Zawarcie umowy na budowę tych przystanków II linii z Gülermakiem (959 mln zł) zaplanowano na 15 listopada.

Hanna Gronkiewicz-Waltz przekonywała, że w nowych osiedlach Chrzanowa docelowo zamieszka 30 tys. osób. Jednak jej były zastępca Jacek Wojciechowicz, kandydat do ratusza, twierdził w niedawnej kampanii wyborczej, że metro będzie tam wozić powietrze, jeśli nie pozwoli się budować deweloperom wyżej i gęściej. Wcześniej ratusz obiecywał dwa węzły przesiadkowe z wielopoziomowymi parkingami przy stacjach Lazurowa i Karolin, by metro przejmowało ruch dojazdowy zza zachodniej granicy miasta.

– Węzły będą nawet większe niż ten na Młocinach – powiedziała w piątek Hanna Gronkiewicz-Waltz. Jednak kontrakt, który podpisała kilka minut później, nie obejmuje budowy takich obiektów. Wiceprezydent Renata Kaznowska przyznała, że potrzeba kolejnych kilkuset milionów złotych. Nie wiadomo, kiedy i skąd radni wezmą aż tyle pieniędzy. Zkoncepcji wynika też, że zabraknie przejścia ze stacji pod ul. Lazurową. To utrudni pasażerom przesiadki do i z autobusów docierających tą ulicą z Boernerowa.

Warta 1,6 mld zł umowa na projekt i budowę ostatniego odcinka II linii metra na Bemowie podpisana. Ma być gotowy za cztery lata, jednak bez węzłów przesiadkowych, na które zabrakło pieniędzy.