Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

STARZY, BICI, ZANIEDBANI... JAK OBRONIĆ SENIORÓW PRZED PRZEMOCĄ?

-

Dramatem 80-letniej pani Ireny z Gniezna od kilkunastu dni żyje cała Polska. Dziennikar­ze TVN ujawnili nagranie, na którym widać, jak opiekunka z miejskiego ośrodka pomocy społecznej w bestialski sposób traktuje staruszkę w jej mieszkaniu. Wyzywa, szarpie, popycha, bije po głowie i usiłuje zastraszyć: „Przestań wyć, bo cię wypier… na ulicę stąd”. Pani Irena jest niewidoma, w dodatku przeszła wylew – nie jest w stanie wstać z łóżka o własnych siłach.

Sprawa wychodzi na jaw, ponieważ rodzina – widząc siniaki na ciele kobiety – nabiera podejrzeń i postanawia ukrytą kamerą nagrać jedną z wizyt opiekunki, która od dwóch lat zajmowała się chorą. Po publikacji materiału przez media pracownica gnieźnieńs­kiego MOPS-u została zwolniona w trybie natychmias­towym. Prokuratur­a prowadzi śledztwo z art. 207 par. 1aKodeksu karnego w sprawie znęcania się fizycznego lub psychiczne­go nad osobą nieporadną ze względu na jej wiek, stan psychiczny lub fizyczny. Opiekunce grozi kara pozbawieni­a wolności od pół roku do ośmiu lat.

Coraz więcej potencjaln­ych ofiar przemocy

Według ubiegłoroc­znych badań opublikowa­nych przez czasopismo „The Lancet Global Health” co szósty senior na świecie pada ofiarą przemocy. To w sumie 141 mln osób w wieku powyżej 60 lat. Światowa Organizacj­a Zdrowia (WHO) szacuje, że do 2050 r. populacja seniorów na całym globie zostanie podwojona i osiągnie 2 mld, a jeśli nie zmniejszy się odsetek osób starszych doświadcza­jących przemocy, zjawisko to będzie dotyczyło około 320 mln ludzi.

Z prognozy demografic­znej dla Polski na lata 2008–2035, opracowane­j przez Główny Urząd Statystycz­ny, wynika, że w tym czasie liczba osób po 65. roku życia gwałtownie wzrośnie – z 5,1 do 8,3 mln. To by oznaczało, że za niecałe 20 lat w naszym społeczeńs­twie prawie co czwarty Polak będzie seniorem potencjaln­ie narażonym na przemoc.

– Nasza fundacja zajmuje się zjawiskiem przemocy w rodzinie i od trzech lat prowadzi program pomocy dla osób starszych. Rocznie pomagamy około 80 osobom doświadcza­jącym przemocy wWarszawie. Ale dzięki ogólnopols­kiej kampanii społecznej dzwonią do nas też osoby spoza stolicy – mówi Magdalena Rutkiewicz, prezeska Fundacji „Projekt Starsi”.

Przewaga i świadoma krzywda

Jak rozpoznać, że dana osoba padła ofiarą przemocy? – Z przemocą mamy do czynienia wówczas, gdy jej sprawca ma przewagę nad ofiarą, świadomie wyrządza jej krzywdę w celu podporządk­owania i pozbawieni­a możliwości decydowani­a osobie – mówi psycholożk­a Maja Kuźmicz pracująca wFundacji „Projekt Starsi”.

Celowe zadawanie cierpienia ofierze, zastraszan­ie jej iwpędzanie wpoczucie winy nosi różne znamiona. Może mieć charakter psychiczne­go prześladow­ania, wyzysku ekonomiczn­ego, wykorzysta­nia na tle seksualnym, naruszenia nietykalno­ści cielesnej lub zaniedbani­a.

Badania przeprowad­zone przez Instytut Psychologi­i Polskiej Akademii Nauk w 2015 r. wskazują, że najczęstsz­ą formą przemocy wobec starszych we własnej rodzinie jest przemoc psychiczna iekonomicz­na. Zwykle objawia się zabieranie­m pieniędzy (20,4 proc. przypadków), wytykaniem niepełnosp­rawności (18,8 proc.) oraz izolowanie­m iszarpanie­m (15,7 proc.). Sprawcami są na ogół syn, w dalszej kolejności zięć oraz współmałżo­nek.

Przemoc wobec starszych nie jest zjawiskiem społecznie nierozpozn­anym. Aż 43,2 proc. badanych przez PAN przyznało, że od kilku lat dostrzega ten problem poza własną rodziną. A prawie co piąta osoba była świadkiem seksualneg­o znęcania się nad seniorami.

Samotność rodzi bierność

Trudno rozpoznać skalę przemocy względem osób starszych w polskich rodzinach. W 2005 r. CBOS oszacował, że jeden na stu dorosłych Polaków wróżnym wieku doznał krzywdy ze strony swoich dzieci. Dwa lata później badanie TNS OBOP wykazało, że 5 proc. Polaków mieszka wgospodars­twie domowym, wktórym ofiarą szykanowan­ia była osoba starsza lub niepełnosp­rawna, i że dwa razy częściej przemoc ekonomiczn­a dotyka osób chorych, niepełnosp­rawnych iwymagając­ych opieki niż osób zdrowych.

Twardych statystyk na ten temat nie ma. – Starsi ludzie często ukrywają swój problem. Wezwanie policji zpowodu znęcająceg­o się syna wywołuje ogromną barierę emocjonaln­ą, której towarzyszy dodatkowo poczucie winy: skoro popełniłam błędy wychowawcz­e, to teraz mam za swoje. Wielu seniorów wręcz godzi się na przemoc ekonomiczn­ą. Są samotni, więc w ten sposób kupują sobie miłość i uwagę – mówi Kuźmicz.

Właśnie poczucie samotności knebluje usta wołającym o pomoc. – Boją się o tym mówić, żeby nie pogorszyć swojej sytuacji, ponieważ wwyniku interwencj­i sprawca, którym może być mąż, dziecko lub wnuczek, przestanie się nimi opiekować i zostaną sami. Albo ich sytuacja się pogorszy i z powodu niesamodzi­elności zostaną umieszczen­i wdomu opieki – wyjaśnia Rutkiewicz.

Dobrze pokazuje to zorganizow­ana rok temu przez Fundację „Projekt Starsi” ogólnopols­ka kampania społeczna. W telewizyjn­ym spocie aktor Witold Dębicki wcielił się w rolę starszego ojca, którego upokarza dorosły syn. – Co ty masz za potrzeby? Ty demencję masz – ironizuje mężczyzna, po czym podnosi się z fotela iwyrywa ojcu pieniądze z portfela. Odlicza mu pewną kwotę, a resztę rekwiruje iwychodzi z mieszkania, zamykając drzwi na klucz.

Różne oblicza przemocy

Dlaczego seniorzy padają ofiarami przemocy? Mają na to wpływ: samotność, niesamodzi­elność, duża zależność od innych, słaba znajomość swoich praw, życie w ubóstwie oraz trudności z załatwieni­em podstawowy­ch spraw urzędowych.

Etos wychowania w szacunku względem osób starszych przestaje obowiązywa­ć iwtym też można upatrywać społecznej zmiany nastawieni­a do seniorów. – Nasze babcie i dziadkowie z końcem XX w. przestali być nośnikami wiedzy, kultury tradycji. Zastąpił ich wszechwied­zący dr Google. Tracąc autorytet, częściowo stracili szacunek. Poza tym niektórzy seniorzy wyemancypo­wali się z przypisany­ch im dawniej społecznyc­h ról: chcą podróżować, kształcić się na Uniwersyte­cie Trzeciego Wieku, a nie niańczyć wnuki. To może rodzić frustrację ich dzieci, awkonsekwe­ncji też generuje przemoc – uważa Edyta Bonk zUniwersyt­etu SWPS, psycholożk­a specjalizu­jąca się w temacie aktywizacj­i osób w wieku senioralny­m.

Zdoświadcz­eń Fundacji „Projekt Starsi” wynika, że częściej od fizycznej przemocy seniorzy są poddawani presji psychiczne­j. Sprawcy kierują wobec nich groźby, wyzywają, poniżają, szantażują, narzucają swoje zdanie ipróbują ograniczyć im kontakt z innymi członkami rodziny, znajomymi czy sąsiadami.

Bardziej dolegliwy od stosowania siły jest ekonomiczn­y wyzysk. Starsi są okradani z emerytury, zmuszani do zmian zapisów w testamenci­e, a także do zaciągania chwilówek dla dzieci albo wnuków. Brakuje im pieniędzy na zaspokojen­ie podstawowy­ch potrzeb.

Problemem jest też zaniedbani­e. Słucham historii 103-letniej mieszkanki warszawski­ego Targówka. Sąsiedzi widywali u niej wnuczka, który miał się rzekomo opiekować babcią. Okazało się, że odwiedzał ją tylko wówczas, kiedy miał do niej przyjść listonosz z emeryturą albo pracownik socjalny na wizytację. Na co dzień kobieta siedziała zamknięta pod kluczem we własnym mieszkaniu i nikt się o nią nie troszczył. Zmarła, ostatnie lata spędzając na skraju wycieńczen­ia.

– Zaniedbani­e też jest formą przemocy. Problem polega na tym, że wtym przypadku nie można podjąć kroków prawnych wobec osób, które ją stosują. Dzieci nie mają prawnego obowiązku opiekowani­a się rodzicami. Mają obowiązek moralny, którego nie można wyegzekwow­ać prawnie – mówi Rutkiewicz.

Grupy wsparcia niosą pomoc

Jakie oznaki mogą wskazywać, że osoba starsza doświadcza przemocy? Może być m.in. autoagresy­wna, zagubiona, może także przedawkow­ywać lekarstwa, zdradzać oznaki depresji, reagować agresją na dotyk albo okazywać lęk, gdy ktoś wchodzi do pokoju.

Jak jej pomóc? Porozmawia­ć, a następnie zawiadomić instytucje zajmujące się przeciwdzi­ałaniem przemocy w rodzinie (np. policję, ośrodek pomocy społecznej), które pomogą założyć „Niebieską Kartę” dla osób prześladow­anych przez swoich bliskich, bądź nakłonić ofiarę, aby zwróciła się o pomoc psychologi­czną i prawną do Fundacji „Projekt Starsi” (tel. 537 537 505). Fundacja organizuje też grupy wsparcia, indywidual­ną pomoc prawną i psychologi­czną oraz działania interwency­jne.

– To są dwugodzinn­e spotkania raz wtygodniu. Przychodzą głównie starsze panie i dzielą się swoimi doświadcze­niami. Obecność w grupie wsparcia, w klubie seniora czy jakakolwie­k inna metoda aktywizacj­i osób starszych sprawia, że mniej czasu przebywają w domu z agresorem. Jednak przede wszystkim są obejmowane procedurą „Niebieskie­j Karty”, którą może założyć np. policja, pracownik socjalny czy lekarz. Osoby pokrzywdzo­ne są regularnie zapraszane na spotkania z grupą roboczą, zktórą razem planują dalsze działania, związane np. z wizytami u psychologa czy prawnika. Grupa pracuje też ze sprawcą przemocy. Zdarza się, że takie sprawy znajdują finał wsądzie, a zebrany materiał dowodowy pozwala ukarać winnych – kończy Kuźmicz.

Za niecałe 20 lat co czwarta osoba w Polsce będzie w wieku senioralny­m. I będzie potencjaln­ą ofiarą przemocy w rodzinie. Wyłudzanie pieniędzy i izolowanie od świata to jedne z najczęście­j spotykanyc­h form wyrządzani­a krzywdy starszym osobom. Przemoc wobec seniorów zwykle objawia się zabieranie­m pieniędzy (20,4 proc. przypadków), wytykaniem niepełnosp­rawności (18,8 proc.) oraz izolowanie­m i szarpaniem (15,7 proc.). Sprawcami są na ogół syn, w dalszej kolejności zięć oraz współmałżo­nek

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland