Ryanair po raz drugi opuszcza Okęcie

Nie Chopin, ale „shocking” Airport – mawiał o naszym lotnisku Michael O’Leary, szef Ryanaira. Ta tania linia zamyka ostatnią trasę zWarszawy. Za to o wysypie czarterów informuje LOT. Rekordowy lot trwa 13 godzin. Ryanair pozostanie na Lotnisku Chopina tylko do 6 stycznia. Oficjalnym powodem rezygnacji z rejsów do Szczecina są wysokie koszty obsługi na Okęciu. To dlatego Michael O’Leary w 2012 r. określał Lotnisko Chopina „szokującym”. Irlandzki przewoźnik zadebiutował tu znacznie później niż jego tani konkurenci – dopiero w lutym 2007 r. Jedyna wtedy trasa do Dublina przetrwała tylko do jesieni 2008 r.

Przewoźnik wrócił do Warszawy, gdy pod koniec 2012 r. trzeba było ratować sypiące się pasy startowe na uruchomionym kilka miesięcy wcześniej lotnisku wModlinie. Po jego ponownym otwarciu Ryanair przeniósł tam większość samolotów, które obecnie obsługują ok. 50 połączeń. Na Okęciu zostawił tylko cieszące się dużym zainteresowaniem kierunki krajowe – Gdańsk iWrocław. Z czasem dołączył do nich Szczecin. Dwa pierwsze miasta znikły zwarszawskiej siatki lotów Ryanaira przed rokiem. Od stycznia samolot ze Szczecina zamiast w stolicy będzie lądował w Krakowie.

Rejsy zWarszawy na Pomorze Zachodnie utrzymuje LOT. Nasz narodowy przewoźnik pochwalił się też aż dziesięcioma trasami czarterowymi w sezonie zimowym. Konrad Majszyk z biura prasowego LOT-u informuje, że sprzedano komplety 252 miejsc na pokładzie dreamlinera Boeing 787-8 biurom podróży TUI i Rainbow. Jedna z tych flagowych maszyn mogła zostać oddelegowana do obsługi połączeń czarterowych, bo zimą rozkłady rejsów regularnych są rozrzedzone. Nie trzeba rezerwować wczasów – touroperatorzy sprzedają też tylko bilety na przelot czarterem. Tym taniej, im później je kupujemy.

LOT przewozi turystów i podróżników zWarszawy do dziesięciu odległych miast. Raz w tygodniu do Bangkoku i Phuket w Tajlandii, Cancun wMeksyku, Varadero na Kubie, Punta Cana na Dominikanie, Mombasy wKenii i na Mauritius. Co dziesięć dni dreamlinery startują zaś z Okęcia do Rio de Janeiro w Brazylii, Ho Chi Minhu, czyli Sajgonu, wWietnamie i Puerto Plata na Dominikanie. Rejsy są tak długie, że załogi LOT-u zostają na miejscu i czekają kilka dni na następny samolot.

Rekordowy obecnie kierunek czarterowy zWarszawy to Rio de Janeiro – 11 tys. km i 13 godzin w powietrzu. Najdłuższe połączenie regularne LOT obsługuje między Okęciem a Los Angeles w Kalifornii (12 godz. i 20 min, prawie 9,7 tys. km). Numer dwa to cieszący się dużym zainteresowaniem Singapur (9,4 tys. km w 12 godz., już cztery razy w tygodniu). Konrad Majszyk przypomina, że historycznym rekordem LOT-u był bezpośredni rejs z Lotniska Chopina do Antofagasty na północy Chile we wrześniu 2014 r. Ten 14,5-godzinny jednorazowy czarter (ponad 12 tys. km) zamówił koncern KGHM z okazji otwarcia kopalni miedzi wSierra Gorda. Boeing 787-8 nie miał jednak na pokładzie kompletu pasażerów i bagażu, co zwiększyło jego zasięg.