Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
ROWER MIEJSKI HITEM 2018 R.?
14 tys. płocczan zarejestrowało się przez niecałe cztery miesiące w systemie roweru miejskiego.
Wypożyczali jednoślady 145 tys. razy. Średnio na 21 minut. Na zimę rowery znikną ze stacji, ale wrócą już 1 kwietnia. Wówczas przybędzie stacja w Borowiczkach. A co z lewobrzeżną częścią miasta?
Wraz zkońcem listopada finiszuje sezon rowerowy. Z miejskiej wypożyczalni możemy korzystać już tylko do piątku do północy. Potem stacje zostaną wyłączone, a rowery trafią do magazynu na przegląd techniczny.
Nie ulega wątpliwości, że uruchomienie systemu roweru miejskiego było strzałem w dziesiątkę. Otym mówią liczby, ale też płocki krajobraz, który w ekspresowym wręcz tempie wzbogacił się o cyklistów mknących po ścieżkach rowerowych – tych w kilku ostatnich latach przybyło blisko 60 km, w tym magistrala rowerowa R1 łącząca Podolszyce poprzez ul. Wyszogrodzką i aleje: Piłsudskiego, Jachowicza iKobylińskiego z centrum miasta.
– W zeszłym roku był pomysł, by przeprowadzić pilotaż roweru miejskiego, ale wówczas uznałem, że przed budową trasy R1 nie ma sensu tego robić. Aby system się sprawdził, muszą być bowiem drogi rowerowe. Dziś uważam, że miałem rację – mówi prezydent Andrzej Nowakowski. Dodaje, że w tym roku wątpliwości co do utworzenia w Płocku miejskiej wypożyczalni rowerów już nie miał. – Wprowadzenie roweru miejskiego, który jest uzupełnieniem całego systemu komunikacyjnego, było bardzo dobrym pomysłem. Byłem przekonany, że płocczanie go pokochają, choć nie sądziłem, że tak szybko i tak gremialnie. Jednym rowery służyły do komunikacji, inni traktowali je bardziej w sposób rekreacyjny. W tym roku ze względu na remont ul. Łukasiewicza stacje przy Orlen Arenie i przy ul. Miodowej mogły nie być w pełni wykorzystywane, ale myślę, że w przyszłym sezonie ruch rowerowy w tej części miasta też się zwiększy.
Jak podaje firma Nextbike, operator systemu w Płocku, najpopularniejszymi stacjami roweru miejskiego były:
Kobylińskiego/Bielska, Piłsudskiego/Otolińska,
Plac Narutowicza, Jachowicza/Sportowa, Tysiąclecia/Nowaka.
Skąd i dokąd jeździliśmy? Oto najpopularniejsze trasy wybierane przez cyklistów:
Piłsudskiego/Otolińska – Kobylińskiego/Bielska,
Kobylińskiego/Bielska – Piłsudskiego/Otolińska,
Dobrzyńska/Gałczyńskiego – Łukasiewicza/Orlen Arena,
Łukasiewicza/Orlen Arena – Dobrzyńska/Gałczyńskiego,
Kobylińskiego/Bielska – Stary Rynek.
Ateraz liczby. Rower miejski działa od 3 sierpnia. Na początku było 25 stacji, awnich w sumie 250 rowerów.
Już w pierwszym miesiącu patronacką stację otworzył Decathlon (siedem rowerów) przy wejściu do swojego sklepu na terenie Centrum Graniczna, a także gmina Słupno wNowym Gulczewie (10 rowerów).
Od momentu uruchomienia systemu wypożyczyliśmy jednoślady 145 tys. razy. Tylko w sierpniu odnotowano ponad 54 tys. przejazdów. Rekord dzienny padł w piątek 21 września. Przez 24 godziny rowery wypożyczono 2459 razy. Średnio braliśmy rower na 21 minut i cztery sekundy. Do tej pory w systemie zarejestrowało się ponad 14 tys. mieszkańców Płocka.
– Jesteśmy pod niemałym wrażeniem skali wykorzystania płockiego roweru miejskiego. Widać wyraźnie, że płocczanie nie traktują go jedynie jako gadżet, ale korzystają z niego regularnie przy codziennych dojazdach. To bardzo ważne, bo tym samym realizowane jest główne założenie systemu, jakim jest zmiana nawyków komunikacyjnych i popularyzacja ekologicznego transportu rowerowego – mówi Robert Lech, prezes Nextbike Polska.
Już dziś wiadomo, że miasto będzie rozwijać system. W przyszłym roku powstanie stacja w Borowiczkach.
Mieszkańcy wybrali ją w tegorocznym budżecie obywatelskim. Były jeszcze propozycje utworzenia stacji na innych osiedlach, gdzie nie ma jednośladów do wypożyczenia, ale te nie przeszły.
Utworzenie patronackiej stacji zapowiada też Orlen, który w tym roku w innych miastach utworzył swoje wypożyczalnie wpięte do miejskich systemów. W Płocku tego nie zrobił, bo gdy jego projekt ruszał, u nas jeszcze roweru miejskiego nie było.
– Jeśli pilotaż pokaże, że jest zapotrzebowanie na takie usługi, a do tego dane z płockiego roweru miejskiego wskażą, że jest duże zainteresowanie korzystaniem z systemu, uruchomimy tu nasze stacje w następnym sezonie – powiedziała we wrześniu Joanna Zakrzewska, rzeczniczka PKN.
Z tej zapowiedzi cieszy się Nowakowski. – Ustawienie patronackiej stacji sprawia, że w całym mieście będzie więcej rowerów do wypożyczenia, co jest bardzo pozytywne – twierdzi.
Aco z lewobrzeżną częścią Płocka?
– Stacja na Radziwiu powstanie, gdy będzie możliwość bezpiecznego przejazdu rowerem na starym moście. W tym celu planujemy wybudować pod nim kładkę rowerową – odpowiada prezydent. – Myślę, że uda się w przyszłym roku przygotować koncepcję i projekt iwybudować ją w2020 r.
Jesteśmy pod niemałym wrażeniem skali wykorzystania płockiego roweru miejskiego. Widać wyraźnie, że płocczanie nie traktują go jedynie jako gadżet, ale korzystają z niego regularnie przy codziennych dojazdach – mówi Robert Lech, prezes Nextbike Polska