Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
Ścieżka rowerowa pochłonęła wiaty przystankowe
INTERWENCJA
Z ruchliwych przystanków na ul. Radzymińskiej znikły wiaty przystankowe. Pasażerowie mokną na deszczu albo śniegu i zastanawiają się, co oznacza wyjaśnienie urzędników: „Projektant drogi rowerowej nie uwzględnił w projekcie lokalizacji nowych wiat”.
Temat budzi duże emocje na lokalnych forach internetowych. Od dłuższego czasu omawia go grupa facebookowa „Targówek, Bródno, Zacisze TeBeZet”. Jedna z mieszkanek dzielnicy już w październiku pytała radnych i mobilizowała sąsiadów, by interweniowali pod miejskim numerem telefonu 19 115 w sprawie braku wiaty na przystanku Krynoliny: „Zgłaszam to codziennie, może jakby więcej osób zadzwoniło, to oddaliby nam dach nad głową?”.
Inny mieszkaniec, pan Michał, na początku stycznia pochwalił się odpowiedzią Zarządu Transportu Miejskiego na swoje wystąpienie w sprawie brakującej wiaty przy ul. Młodzieńczej. Zatrzymują się tu autobusy aż dziewięciu linii. Ruch jest ogromny, bo dojeżdżający od strony Marek i Ząbek przesiadają się do popularnych linii 190 i 527 w kierunku
ZIMA ZASKAKUJE, TYLKO KOGO?
Trasy W-Z. Także wielu mieszkańców Zacisza woli czekać na te autobusy właśnie przy Młodzieńczej z nadzieją na mniejszy tłok bliżej początku ich trasy. Reszta podróżnych chce się dostać do metra przy Dworcu Wileńskim albo do szkół czy przedszkoli na Targówku.
„Odpowiedź jest taka, że ręce opadają. Nasza polska bylejakość” – utyskuje pan Michał po przeczytaniu pisma od Renaty Wiśniewskiej, dyrektorki pionu administracyjnogospodarczego w ZTM: „Wzwiązku z budową drogi dla rowerów wzdłuż ul. Radzymińskiej nastąpiła konieczność czasowego demontażu wiat z obu przystanków. Niestety, ze względu na to, iż projektant drogi rowerowej nie uwzględnił w projekcie nowych lokalizacji wiat, ich ustawienie będzie możliwe dopiero po uzyskaniu wszystkich niezbędnych pozwoleń zarządcy drogi oraz innych jednostek”. Pani dyrektor dołączyła przeprosiny „za niedogodności”.
Rzeczniczka Zarządu Dróg Miejskich Karolina Gałecka potwierdza, że w zeszłym roku trwało wytyczanie kilkukilometrowego szlaku rowerowego wzdłuż ul. Radzymińskiej. Dzięki niemu powstało wygodne połączenie dla cyklistów między Pragą a ul. Bystrą w kierunku Drewnicy wZąbkach. Osobno planowane jest przedłużenie drogi rowerowej do Marek. A co z wiatami? Czy w ogóle zmieszczą się obok nowego szlaku? – Wiaty znikły już wiosną 2018 r. i chcielibyśmy, żeby wróciły jak najszybciej – zapewnia Gałecka. – Procedury, m.in. w miejskim Biurze Architektury, są już zakończone. Operator wiat, firma AMS, czeka już tylko na poprawę pogody, bo musi wykonać wykop i podłączyć niezbędne instalacje.