Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
Kiedy wróci patron mojej ulicy?
Wojewoda Zdzisław Sipiera (PiS) zdekomunizował ul. gen. Kaliskiego razem zblisko 50 innymi wWarszawie. Nowym patronem został gen. Witold Urbanowicz, legendarny dowódca Dywizjonu 303, który przyczynił się do zwycięstwa w bitwie lotniczej o Anglię z Niemcami.
Mieszkańcy bemowskiej ulicy też doceniają jego zasługi, ale nie mogą przeboleć poprzedniego patrona: „To fakt, że gen. Kaliski był członkiem Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, anawet (o zgrozo!) jej Komitetu Centralnego. Ale był też człowiekiem, który odmówił przymusowej służby wKriegsmarine, za co gestapo przetrzymywało go w obozie koncentracyjnym. Kaliski był jednak przede wszystkim wybitnym polskim naukowcem (ponad 500 publikacji!) i pionierem polskich badań nad laserową mikrosyntezą jądrową” – napisało do wojewody Sipiery ponad 270 mieszkańców trzech bloków (nr 23, 25 i 29). Zwrócili też uwagę na uciążliwość, jaką będzie dla nich wymiana dokumentów.
Bez skutku, choć wojewoda kujawsko-pomorski nie odebrał Kaliskiemu ulicy, przy której znajduje się kampus Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego wBydgoszczy. Rzecznik tej uczelni – inaczej niż Wojskowa Akademia Techniczna, gdzie Kaliski pełnił funkcję rektora przed tragiczną śmiercią w 1978 r. – stanął w jego obronie: „Uczony o uznanym autorytecie naukowym. Wprowadził Polskę do grupy krajów o wysokim poziomie badań w zakresie fizyki jądrowej i zaliczanych do innowacyjnych na świecie”.
Dopiero Wojewódzki Sąd Administracyjny wWarszawie pod koniec maja zeszłego roku zdecydował o uchyleniu zarządzenia zastępczego Zdzisława Sipiery. Ten jednak złożył kasację do NSA. Sąd tej instancji na początku grudnia przywrócił 44 nazwy (m.in. Armii Ludowej, Kruczkowskiego, 17 Stycznia). Dyrektor Zarządu Dróg Miejskich Łukasz Puchalski przekazał nam na początku stycznia, że „wkrótce” zacznie się zawieszanie tablic ze starymi nazwami – wcześniej trzeba zamówić brakujące, które nie przetrwały demontażu przed rokiem. Z kolei prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski powtórzył wtym tygodniu, że z odcinka Trasy Łazienkowskiej zniknie nazwa: „ul. Lecha Kaczyńskiego”.
– Jesteśmy gotowi, mamy zrobioną inwentaryzację tablic, a Biuro Geodezji i Katastru przywróciło już nazwy sprzed dekomunizacji do rejestru ulic – mówi Karolina Gałecka, rzeczniczka ZDM. – Jesteśmy zobowiązani przywrócić oznakowanie na 44 ulicach, prace będą obejmować 423 tablice, 22 drogowskazy i 14 kasetonów wprzejściach podziemnych. Wmagazynie mieliśmy 103 tablice, które nadawały się do powtórnego wykorzystania.
Przewodnicząca Rady Warszawy Ewa Malinowska-Grupińska (PO) dziwi się, że drogowcy jeszcze nie zabrali się do montażu tablic ze starymi patronami ulic: – Bo w drugą stronę poszło to szybko – wytknęła zeszłoroczną akcję tabliczkową podczas dekomunizacji, która trwała od stycznia do połowy marca.
Aco z ul. gen. Kaliskiego? WNSA nadal nie wyznaczono terminu rozprawy kasacyjnej dotyczącej tej ulicy, a także: Dąbrowszczaków na Pradze, Tołwińskiego iMatysiakówny na Żoliborzu oraz Szymańskiego wRembertowie. Wkrótce wróci za to ul. Józefa Chmiela pomyłkowo zdekomunizowana przez wojewodę. Zdzisław Sipiera zdecydował, że w tej jednej sprawie nie złoży kasacji wNSA.
– Co z nazwą ul. gen. Sylwestra Kaliskiego na Bemowie? – pyta nasza czytelniczka. Zarząd Dróg Miejskich jest gotowy do przywrócenia tablic sprzed dekomunizacji ulic. Przewodnicząca Rady Warszawy dziwi się, że jeszcze się do tego nie zabrał.