Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
Pomnik „Motyla” stanie na Powiślu
Budowa pomnika to wspólna inicjatywa Fundacji Pamięci o Bohaterach Powstania Warszawskiego iZwiązku Powstańców Warszawskich. Organizacje te ogłosiły ją w sierpniu zeszłego roku na konferencji prasowej zwołanej niespełna trzy tygodnie po śmierci gen. Zbigniewa Ścibora-Rylskiego „Motyla”. Fundacja razem zpowstańcami wybrała miejsce przyszłego upamiętnienia: al. ks. Józefa Stanka, która jest osią parku im. marsz. Edwarda Rydza-Śmigłego (biegnie od monumentalnych schodów przy Muzeum Ziemi do pomnika Chwała Saperom przy Wisłostradzie). Pomysłodawcy chcą ustawić pomnik wjej wschodniej części, na odcinku od ul. Czerniakowskiej do ul. Solec, pomiędzy dwiema socrealistycznymi fontannami.
– To miejsce szczególne dla powstańczych losów gen. „Motyla”. Dowodził w tych okolicach plutonem Batalionu „Czata 49” podczas niezwykle krwawej obrony przyczółka czerniakowskiego. Jako jedyny oficer Armii Krajowej dowodził także oddziałem berlingowców idących na odsiecz powstaniu – mówi Rafał Szczepański, prezes Fundacji Pamięci o Bohaterach Powstania Warszawskiego.
Propozycję budowy pomnika pozytywnie przyjęła przewodnicząca Rady Warszawy Ewa Malinowska-Grupińska. Jeszcze w sierpniu inicjatywę poparł urząd ds. kombatantów i osób represjonowanych, awe wrześniu to samo zrobiła Rada Dzielnicy Śródmieście (na „tak” zagłosowali wszyscy radni). Fundacja Pamięci o Bohaterach Powstania Warszawskiego uzyskała następnie wymagane w tym przypadku opinie Instytutu Pamięci Narodowej, Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji, Zarządu Zieleni m.st. Warszawy oraz miejskiego Biura Architektury i Planowania Przestrzennego.
– Wszystkie są pozytywne – precyzuje Monika Sarnecka z zarządu fundacji. – Pewne uwagi zgłaszał pan Wojciech Wagner, wicedyrektor biura architektury. Spotykaliśmy się i wyjaśnialiśmy wątpliwości. W efekcie tych rozmów pomnik będzie trochę przesunięty względem miejsca, które wcześniej proponowaliśmy.
Na podstawie ww. uzgodnień Biuro Stołecznego Konserwatora Zabytków przygotowało projekt uchwały zezwalającej na budowę pomnika wtej lokalizacji. Zostanie on poddany pod głosowanie na dzisiejszej sesji Rady Warszawy. W międzyczasie fundacja zleciła wykonanie koncepcji iprojektu pomnika. Autorem jest rzeźbiarz Marcin Nowicki, wykładowca Politechniki Warszawskiej, twórca m.in. popiersi prezydenta Gabriela Narutowicza, pisarza i dramaturga Jerzego Janickiego oraz prof. PW Jana Czochralskiego. Zaprojektowany przez niego pomnik gen. Zbigniewa Ścibora-Rylskiego będzie przedstawiał realistyczny wizerunek starszego mężczyzny w generalskiej czapce i mundurze lotnika. To odlane z brązu popiersie stanie na cokole z szarego granitu w formie smukłego prostopadłościanu. Całość ma mieć 3m wysokości (popiersie ok. 80 cm, postument ok. 220 cm). Na froncie cokołu przewidziane jest umieszczenie plakiety przedstawiającej Krzyż Virtuti Militari oraz wykucie inskrypcji: „Generał Zbigniew Ścibor-Rylski ps. »Motyl«. Bohater powstania warszawskiego. 1917-2018”. Fundacja podpisała z rzeźbiarzem umowę iwypłaciła mu zaliczkę. Obecnie Marcin Nowicki pracuje nad glinianym modelem popiersia gen. „Motyla”. Następnie wykona jego odlew z gipsu, który posłuży do przygotowania formy do odlewu z brązu.
– Przyjęcie przez Radę Warszawy uchwały dotyczącej budowy pomnika generała otworzy nam drogę do podjęcia kolejnych etapów prac: wystąpienia o pozwolenie na budowę i ogłoszenia publicznej zbiórki na pokrycie kosztów upamiętnienia – mówi Sarnecka.
Pomnik wyceniono na prawie 250 tys. zł. Inicjatorzy liczą na zagospodarowanie jego otoczenia przez miasto. Aleja ks. Józefa Stanka wymaga wtym miejscu uporządkowania.
Rada Warszawy zdecyduje dziś o lokalizacji pomnika gen. Zbigniewa Ścibora-Rylskiego „Motyla”, prezesa Związku Powstańców Warszawskich. Kameralne upamiętnienie w formie popiersia na smukłym cokole ma stanąć w parku im. Rydza-Śmigłego. Odsłonięcie zaplanowano na 3 sierpnia 2019 r., w pierwszą rocznicę śmierci generała.
Generał Zbigniew Ścibor-Rylski urodził się w 1917 r. w rodzinnym majątku Browki k. Kijowa. Tuż przed wojną ukończył Szkołę Podchorążych Lotnictwa w Warszawie. W1939 r. walczył w wojnie obronnej jako żołnierz 1. Pułku Lotniczego, a następnie Samodzielnej Grupy Operacyjnej „Polesie”. W czasie okupacji działał w Związku Walki Zbrojnej – Armii Krajowej. Był partyzantem na Kowelszczyźnie, żołnierzem 27. Wołyńskiej Dywizji AK, a w końcu powstańcem warszawskim. W Batalionie „Czata 49” dowodził kompanią „Motyl”. Przeszedł cały szlak bojowy tej jednostki: zWoli przez Starówkę, Śródmieście, Czerniaków, Mokotów do Śródmieścia. Uczestniczył m.in. w nieudanych atakach naDworzec Gdański, prowadził kanałami desant ze Starówki na pl. Bankowy (także zakończony niepowodzeniem), był też jednym z dowódców oddziałów walczących na Czerniakowie. Za bohaterstwo dwukrotnie otrzymał Krzyż Srebrny Orderu Virtuti Militari i dwukrotnie Krzyż Walecznych. Wkońcu lat 80. był współzałożycielem Związku Powstańców Warszawskich, którym kierował jedynie z trzyletnią przerwą od 1990 r. do śmierci w 2018 r. Należał do grupy inicjatorów Muzeum Powstania Warszawskiego. W ostatnich latach posiadał najwyższy stopień wojskowy wśród uczestników zrywu 1944 r.