Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
LUSTRACJA POMNIKA
Radna PiS chce usunąć z Muranowa pomnik Żołnierzy I Armii Wojska Polskiego.
Zarzuca im „podszywanie się pod polskość”. W miejscu pomnika proponuje wznieść monument gen. Władysława Andersa
„ Czy władze Warszawy prowadzą uporządkowaną politykę historyczną miasta? Jeśli tak, to jakie plany są względem pomnika Żołnierzy I Armii Wojska Polskiego?” – zapytała w interpelacji Olga Semeniuk (PiS), debiutantka w tej kadencji rady miasta. Powołała się na stanowisko IPN: „Władze RP nazwały te jednostki formacjami powołanymi do życia przez Rząd Sowiecki pod polską nazwą, oddzielając polityczny wymiar ich wykorzystania przez Stalina od deklarowanego zrozumienia dla losu szeregowych żołnierzy”.
– Monument może być przeniesiony gdzie indziej, w mniej eksponowaną część Warszawy. Będę zabiegać o to, by na jego miejscu stanął pomnik gen. Władysława Andersa, którego wWarszawie wciąż nie ma – mówi „Stołecznej” radna Semeniuk.
Według niej o budowę pomnika Andersa starają się Związek Sybiraków i córka generała senator Anna Maria Anders, pełnomocniczka premiera ds. dialogu międzynarodowego. – Z tego co wiem po rozmowie z minister Anną Anders, projekt pomnika jej ojca już jest, fundusze też. Od 2016 r. nie ma natomiast lokalizacji. Honorowo powinniśmy podejść do tego tematu. To nie jest akt polityczny, tylko porządkujący przestrzeń urbanistyczną miasta – przekonuje.
Odwołując się do IPN, stwierdza, że pomnik Żołnierzy I Armii WP „nie jest związany z polskością” i powinien być, tak jak pomnik Wdzięczności Żołnierzom Armii Czerwonej wparku Skaryszewskim, „usunięty bądź przesunięty”. Na naszą uwagę, że upamiętnia polskich żołnierzy, odpowiada: – Interpretacja IPN jest inna. To podszywanie się pod polskość.
Pomnik Żołnierzy I Armii WP stoi na skwerze Więźniów Politycznych Stalinizmu przy ul. Andersa. Odsłonięto go w 1963 r., w 20. rocznicę bitwy pod Lenino. Jest to ostatnie dzieło Xawerego Dunikowskiego, jednego z najwybitniejszych polskich artystów XX w. Mistrz zrealizował je przy współpracy rzeźbiarzy Józefa Galicy, Józefa Potępy i Jerzego Beresia oraz architekta Marka Suzina.
Propozycja usunięcia pomnika oburza płk. Marka Bielca, prezesa Związku Żołnierzy WP: – Żołnierz nie jest winien temu, co dzieje się wsferze politycznej. Jest tylko iwyłącznie obrońcą narodu i ojczyzny. Bez względu na to, z której strony szedł front, żołnierska krew była jednakowo oddana dla ojczyzny i jej społeczeństwa. Póki żyje pokolenie, które to pamięta, nie pozwolimy na to, żeby krew tych żołnierzy i ich poświęcenie były dyskredytowane – oświadcza. – Niech pomnik gen. Andersa stanie przy tej ulicy, absolutnie sobie na niego zasłużył, ale dlaczego ma to być kosztem pomnika żołnierzy, którzy zasłynęli chociażby tym, że oddali swoje życie za wolność stolicy? Nie zdążyli tylko dotrzeć do armii Andersa, a chcąc iść do ojczyzny i uciec z piekła Kołymy, jedyną szansę mieli przez armię Berlinga. Hańba dla tej pani, która nie rozumie historii i duszy żołnierza.
Wpodobnym tonie wypowiada się radny Śródmieścia Daniel Łaga (PO), pasjonat historii II wojny światowej: – Dwa pułki armii Berlinga zostały niemal całkowicie wybite na Czerniakowie, niosąc pomoc powstańcom. To zwykła granda iwstyd, że pani radna nie zna historii swojego miasta.
Obudowie i rozbiórce pomników wstolicy decyduje Rada Warszawy. Większość ma w niej Koalicja Obywatelska. – Jestem stanowczo przeciwny usuwaniu pomników polskich formacji wojskowych walczących z Niemcami podczas II wojny światowej – oznajmia Jarosław Szostakowski, szef klubu radnych Koalicji Obywatelskiej. – Uważam, że wWarszawie powinien stanąć pomnik gen. Władysława Andersa. Warto zastanowić się nad jego lokalizacją, ale nie może to być miejsce pomnika Żołnierzy I Armii WP.
Pomysł radnej Semeniuk zaskakuje Michała Krasuckiego, stołecznego konserwatora zabytków, w którego gestii są warszawskie pomniki:
– Dotychczas nie zwracano uwagi, że ten pomnik jest niezgodny z ustawą dekomunizacyjną. Nie promuje komunizmu, a upamiętnia polskich żołnierzy. IPN też nie zwracał nam uwagi na potrzebę jego usunięcia. Co do pomysłu ustawienia pomnika gen. Andersa, to konsekwentnie wskazujemy lokalizację w al. Wojska Polskiego. Tam są pomniki bohaterów wojennych – mówi.