Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
Tłumy w lesie
Ursynowski radny PiS złożył interpelację do burmistrza dzielnicy w sprawie „dokonania analizy możliwości zamknięcia Lasu Kabackiego”.
– W obecnej sytuacji w tym miejscu gromadzą się istne tłumy ludzi. Duże grupy bawią się obok siebie. Nawet spacerując wzdłuż ścieżek, nie sposób zachować bezpiecznej, dwumetrowej odległości od innych – informuje Mateusz Rojewski, ursynowski radny PiS.
Według niego ruch w lesie jest dużo większy niż w dużych centrach handlowych. – Centra te i inne punkty usługowo-rozrywkowe nie po to zostały zamknięte, abyśmy dalej gromadzili się tłumnie w jednym miejscu. Obecnie na Ursynowie wiele ulic jest pustych, a las przepełniony. Nie o to przecież chodzi w działaniach prewencyjnych oraz izolacyjnych – dodaje.
Władze Lasów Miejskich nie planują wydawać zakazu wstępu do Lasu Kabackiego. – Jeśli jednak sytuacja będzie się pogarszać, to może zostać wprowadzony zakaz zgromadzeń w określonych miejscach. Dotyczyć on może placów zabaw, siłowni plenerowych oraz polan rekreacyjnych – wyjaśnia w lokalnych mediach Andżelika Gackowska, wicedyrektorka LM.
l zb