Majowe wybory budzą obawy

Burmistrz podwarszawskiego Błonia grozi PKW Kodeksem karnym, jeśli wybory prezydenta RP odbędą się w maju.

Wybory prezydenta RP są planowane na 10 maja. Od kilkunastu dni coraz głośniej słychać wezwania, by je przesunąć, bo organizowanie wyborów w czasie epidemii koronawirusa zwiększa ryzyko kolejnych zakażeń.

Coraz wyraźniej zaczynają protestować samorządowcy. Burmistrz podwarszawskiego Błonia Zenon Reszka opublikował w środę pismo, które wysłał do Państwowej Komisji Wyborczej. Zaznacza, że urząd miejski jest zamknięty z powodu koronawirusa. Przez to nie widzi możliwości przyjmowania zgłoszeń kandydatów do okręgowych komisji wyborczych. Chętnych zresztą brak.

Burmistrz dodaje: „Nie widzę możliwości udostępniania szkół, przedszkoli oraz innych budynków publicznych na szkolenia i siedziby okręgowych komisji wyborczych. Wizyta dużej liczby osób w lokalach wyborczych może doprowadzić do skażenia wirusem, a tym samym narazi nasze dzieci, rodziców i pozostałych mieszkańców na niebezpieczeństwo”.

Burmistrz Zenon Reszka zastrzega: „W przypadku dalszego podtrzymywania decyzji o wyborach konieczne jest, aby władze państwowe zapewniły członkom komisji wyborczych indywidualne środki ochrony: kombinezony, maseczki i środki odkażające oraz odkażanie lokali wyborczych. Nie wyobrażam sobie sytuacji pozostawienia nas z potencjalnie skażonymi szkołami i przedszkolami”.

Swój list burmistrz Błonia kończy ostrzeżeniem: „Biorąc pod uwagę art. 165 paragraf 1 i 3 Kodeksu karnego, oświadczam, że wszelkie konsekwencje wynikające z przeprowadzenia wyborów 10 maja br. obciążają administrację rządową, w tym Państwową Komisję Wyborczą”.

Przepis, na który powołuje się burmistrz Reszka, dotyczy sprowadzania niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób poprzez spowodowanie zagrożenia epidemiologicznego oraz poprzez uszkodzenie lub unieruchomienie urządzenia użyteczności publicznej. Przepis nakłada za to karę pozbawienia wolności od sześciu miesięcy do ośmiu lat.

Podobne pisma skierowali do PKW już także m.in. prezydent Sopotu Jacek Karnowski i prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz.

l