Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
Czarny Kot jak mały kotek, ale wznowi działalność
Zniknęły fantazyjne wieżyczki i trzy samowolnie dobudowane piętra. Rozbiórka Czarnego Kota dobiegła końca. Właścicielki zamierzają znów uruchomić tu hotel.
„Czarny Kot zostaje” – takie hasło widnieje na niebieskim billboardzie stojącym przed hotelem Czarny Kot przy Okopowej. Odsyła do profilu facebookowego prowadzonego przez właścicielki hotelu. Okazuje się po części proroczy.
– Wykonawca skończył już prace rozbiórkowe hotelu. Usuwanie kondygnacji uznanych za samowolę budowlaną zostało zakończone. Zostały jeszcze tylko drobiazgi. Wkrótce wykonawca odda klucze właścicielkom hotelu – mówi Andrzej Kłosowski, szef powiatowego nadzoru budowlanego.
Czarny Kot powstał pod koniec lat 80. jako jednopiętrowy pawilon. Na początku lat 90. zaczął rosnąć jak na drożdżach. Pojawiały się kolejne piętra, nowe skrzydła, wykusze, baszty, dachy z lukarnami.
Wszystko powyżej drugiego piętra powstało bez pozwoleń na budowę.
W ub.r. przetarg na rozbiórkę pięter uznanych za samowolę budowlaną wygrała firma PHU Rec-Tom, która zadeklarowała, że rozbierze budynek za 1,4 mln zł. Te pieniądze nadzór budowlany będzie próbował wyegzekwować od właścicielek hotelu.
Krótko po rozpoczęciu rozbiórki urzędnicy z Woli liczyli, że pomniejszony o samowolnie zbudowane piętra hotel już nie wróci do właścicielek. Bo już w 2009 r. właścicielkom hotelu wygasła dzierżawa działki, na której stoi W sierpniu 2018 r. urzędnicy z Woli wygrali w sądzie ciągnący się latami proces o nieprzedłużanie dzierżawy. Wyrok nie był jednak prawomocny. Apelacja ciągnie się do dziś. Analizy prawne wykazały, że nie da się obronić tezy, że właścicielki hotelu straciły posiadanie nieruchomości .
Właścicielki hotelu mogą się zatem szykować do wznowienia działalności. Jedną z pierwszych czynności będzie przywrócenie dostaw wody i odbioru ścieków. Marta Pytkowska z biura prasowego MPWiK mówi, że miejska spółka nie ma możliwości rozpatrzenia odmownie takiego wniosku. – Obowiązek zawarcia umowy pomiędzy właścicielem lub użytkownikiem nieruchomości a MPWiK wynika z ustawy. Hotel, jak każdy inny podmiot, obowiązują te same przepisy prawa – mówi. Podobne stanowisko prezentują energetycy z firmy Innogy Stoen. Wszystko zatem wskazuje na to, że Czarny Kot powróci.
l