Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
Tunel coraz później
Na zakończenie budowy tunelu pod Ursynowem na południowej obwodnicy Warszawy poczekamy aż do 2021 r.
Zgodnie z kontraktem włoska firma Astaldi miała się uporać z tą inwestycją do sierpnia 2020 r. Jednak o kilkanaście miesięcy przedłużyły się procedury wydawania pozwolenia na budowę i wyprowadzka bazarku „na dołku”. Dlatego od zeszłego roku trwają ustalenia między wykonawcą a Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad w sprawie aneksu do umowy.
O ile udało się je podpisać dla pozostałych dwóch odcinków obwodnicy (wawerski ma być gotowy w grudniu, a most do Wilanowa – w październiku 2020 r.), to sprawa dokończenia kluczowego fragmentu z tunelem pod Ursynowem wciąż pozostaje w zawieszeniu. Sprawę komplikują dodatkowo trudności finansowe firmy Astaldi, która inwestowała w krajach objętych kryzysem (Wenezuela, Turcja) i jesienią 2018 r. zaczęła we Włoszech postępowanie upadłościowe.
W czwartek GDDKiA poinformowała, że cały tunel o długości 2,3 km pod ul. Płaskowickiej został już przekopany, a ze środka wywieziono ziemię. Skończyło
się też betonowanie płyty stropowej. Zaawansowanie prac na ponad miesiąc przed zakładanym zakończeniem inwestycji GDDKiA ocenia na 78,5 proc.
Co dalej? – Jesteśmy gotowi do podpisania aneksu. Oczekujemy na przekazanie przez Astaldi zgody na jego zawarcie wydanej przez sąd włoski w związku z toczącym się postępowaniem restrukturyzacyjnym – przekazała GDDKiA.
Aleksandra Kralkowska, dyrektor Astaldi w Polsce, przekazała nam, że budowa przedłuży się do końca 2020 r., ale firmie przysługuje jeszcze kolejna przerwa zimowa. Oznacza to dodatkowy czas do marca 2021 r. – To bezsporne, data marcowa została ustalona przez obie strony – zaznacza dyrektor Kralkowska.
Odniosła się też do postępowania restrukturyzacyjnego we Włoszech. Według niej w tym tygodniu sąd w Rzymie zatwierdził już plan wejścia firmy Astaldi pod własną nazwą do nowego holdingu budowlanego Webuild, który powstał ze wsparciem rządu włoskiego. Większość udziałów w tym konsorcjum ma firma Salini z Półwyspu Apenińskiego, która ostatnio przejęła też dwie amerykańskie firmy.
l