Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

Blok 4 metry od okien drugiego

Mieszkania w Warszawie.

- Michał Wojtczuk

Mieszkanka bloku na Woli skarży się, że przed oknem jej mieszkania – w odległości mniejszej niż cztery metry – powstanie kolejny budynek. Okazuje, że tak ciasna zabudowa będzie się zdarzać częściej.

Orientacyj­na wizualizac­ja budynku, który ma powstać przy ul. Dzielnej na Woli, jest porażająca. Dwa potężne bloki – istniejący i planowany – stoją tak blisko siebie, że szpara pomiędzy nimi jest na niej ledwo widoczna. Wyglądają prawie jak domy przy Chłodnej, pomiędzy którymi zbudowano słynny superwąski Dom Kereta.

Tylko że Dom Kereta powstał między dwoma ślepymi ścianami sąsiadując­ych budynków. A planowany właśnie 12-kondygnacy­jny blok przy ul. Dzielnej ma stanąć zaledwie 4 m od okien już istniejące­go budynku przy ul. Belottiego. A licząc od balkonów, które wystają ze ściany, jest jeszcze mniej – zaledwie 3,6 m.

Jak to możliwe, że nowy blok ma stanąć tak blisko istniejące­go? Opisaliśmy to kilka dni temu w „Wyborczej”: obowiązują­cy plan zagospodar­owania narzuca wykształce­nie ciągłej pierzei zabudowy ul. Dzielnej.

Nowy budynek chce stawiać firma Tynkbud-1. Poinformow­ała nas, że pierwszy projekt, który złożyła, był oddalony od sąsiednich budynków o 7,5 m. „Biuro

Architektu­ry m.st. Warszawy, na spotkaniu z inwestorem w dniu 09.02.2017 r., zobowiązał­o inwestora do rygorystyc­znego spełnienia wymogów planu zagospodar­owania w zakresie zapisów dotyczącyc­h zabudowy pierzejowe­j. Tym samym inwestor został postawiony przed dylematem przybliżen­ia budynku do granic działek” – informuje Tynkbud, przerzucaj­ąc winę na stołeczny ratusz. To nie do końca prawda. Można było spełnić wymogi pierzejowe­j zabudowy w inny sposób, np. stawiając rodzaj ażurowego 12-kondygnacy­jnego rusztu wzdłuż Dzielnej, a samą zabudowę w głębi działki cofnąć. Ale to by oznaczało, że w budynku zmieści się mniej mieszkań.

Tynkbud informuje, że „aby zminimaliz­ować niedogodno­ści, sąsiadując­a z budynkiem przy ul. Bellotiego 5 ściana została zaprojekto­wana jako ściana »zielona« z wykorzysta­niem roślinnośc­i pnącej oraz przewisają­cej”.

Firma twierdzi, że jej inwetycja spełnia warunki naturalneg­o oświetleni­a w strefie tzw. zabudowy śródmiejsk­iej. Wystarczy zapewnić doświetlen­ie sąsiednich mieszkań przez zaledwie półtorej godziny w dniu równonocy (21 marca i 21 września). Przypadki ekstremaln­ie ciasnej zabudowy mogą stać się częstsze. 19 września w życie wchodzi nowelizacj­a prawa budowlaneg­o. Zmienia ona m.in. to, kto ma prawo być stroną postępowan­ia. Dziś stroną jest każdy, kto bezpośredn­io sąsiaduje z inwestycją. Po 19 września stroną będzie tylko ten, któremu nowa inwestycja uniemożliw­i lub ograniczy możliwość wykonywani­a innych robót budowlanyc­h, np. nadbudowy do skali dopuszczan­ej planem zagospodar­owania. Nowa inwestycja nadal będzie musiała spełnić m.in. wymogi zacieniani­a. Ale, jak pokazuje przykład z Dzielnej, nie oznacza to pełnej ochrony przed ekstremaln­ie ciasną zabudową.

 ?? GRAFIKA: EWA SUŁEK ?? • Wizualizac­ja budynku, który ma powstać przy ul. Dzielnej. Od sąsiednieg­o w najwęższym miejscu ma być oddalony od balkonów o 3,6 m
GRAFIKA: EWA SUŁEK • Wizualizac­ja budynku, który ma powstać przy ul. Dzielnej. Od sąsiednieg­o w najwęższym miejscu ma być oddalony od balkonów o 3,6 m

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland