Apteka w bagażach

Wśród prawie 17,5 tys. tabletek, które do Polski próbowali przemycić obywatele Polski i Chin, były m.in. leki przeciwcukrzycowe, na układ sercowo-naczyniowy oraz hormony stosowane również jako środki dopingujące. Mężczyźni zostali złapani na Lotnisku Chopina.

Funkcjonariusze mazowieckiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) skierowali do kontroli z korytarza „Zielona linia – nic do zgłoszenia” obywatela Polski i Chin. Polak przyleciał z Turcji, zaś Chińczyk z Tiencin. – W bagażu Polaka znajdowały się różnego rodzaju produkty lecznicze, m.in. hormony, które stosowane są również jako środki dopingujące – przekazała rzeczniczka KAS Justyna Pasieczyńska. – Łącznie było to 5660 tabletek oraz 15 wstrzykiwaczy z hormonem. O wiele więcej nielegalnych produktów farmaceutycznych próbował wwieźć do Polski obywatel Chin. W trzech jego bagażach było aż 10 rodzajów leków w postaci 11 815 sztuk tabletek, m.in. przeciwcukrzycowych.

Zgodnie z ustawą Prawo farmaceutyczne, bez zezwolenia na własne potrzeby lecznicze można przywieźć z zagranicy produkt leczniczy w liczbie nieprzekraczającej pięciu najmniejszych opakowań. Jak przekazała Pasieczyńska, obaj podróżni nie posiadali wymaganych dokumentów na przywóz środków farmaceutycznych. Leki i wstrzykiwacze zatrzymano, zaś podróżni zostali ukarani mandatami.

– Farmaceutyki pochodzące z nieznanych źródeł mogą być niebezpieczne. Nie wiemy, w jakich warunkach były produkowane i przechowywane, a także jaki jest ich faktyczny skład – przypomina Pasieczyńska.