Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
Blokują „Centralny Przekręt Kasy”
Blokada drogi krajowej nr 92, węzła autostradowego Wiskitki i kilku ważnych odcinków pod Warszawą. W piątek protesty przeciw budowie Centralnego Portu Komunikacyjnego mocno utrudniały ruch.
Ludzie w proteście przeciw budowie CPK z nowym lotniskiem między Warszawą a Łodzią w piątek przez godzinę krążyli po przejściach przez jezdnie, organizowali blokady i wiece. W sumie w ponad 20 miejscach i kilku województwach w Polsce. Po raz pierwszy w tak wielu o jednej porze. Akcję koordynowała inicjatywa społeczna „Nie dla projektów CPK w całej Polsce”. Chodzi nie tylko o pasy startowe i terminal pasażerski w Baranowie, ale też dojazdy do niego, nowe odcinki autostrad i kolei dużych prędkości, które rządowa spółka Centralny Port Komunikacyjny określa „szprychami”.
W Baranowie reporterzy „Stołecznej” zastali ok. 30 osób koło placu zabaw, który ufundowali mieszkańcom urzędnicy CPK. Były transparenty i przemówienia z przyczepy. – Tym razem nie jest nas wielu, bo Baranów już się naprotestował przez ostatnie pięć lat – powiedział Wojciech Kornak z rady społecznej przy CPK i stowarzyszenia „Zanim powstanie lotnisko”. – Jedźcie dalej do Jaktorowa, tam mają protesty w trzech miejscach, albo do Wiskitek czy Teresina.
Blokada w gminie Teresin
W tej ostatniej gminie blokada rozstawiła się w miejscowości Topołowa na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 92 (dawna dwójka Warszawa – Sochaczew) z obwodnicą Teresina i Szymanowa. Ciężarówki utworzyły kilometrowy korek. – Wszyscy kierowcy dostali ulotki informacyjne o powodach naszego protestu. Podchodzą ze zrozumieniem – zapewniał nas Kamil Szymańczak.
Protestujący przed godz. 18 przepuścili karetkę pogotowia na sygnale i dziękowali policji (przyjechało kilka radiowozów) za zapewnienie bezpieczeństwa. W kamizelkach odblaskowych, z gwizdkami i syreną protestujący chodzili po wszystkich przejściach wokół skrzyżowania. Na jego środku stał ciągnik rolniczy z kołami wielkości człowieka i z przyczepą, na której umieszczono długi transparent: „Żeby wam nasza krzywda bokiem wyszła! Nie oddamy ziemi dla CPK”. Hasła na drugim ciągniku: „PiS wyrzuca nas na bruk”, „Budujcie na piachach, nie na gruntach rolnych”.
Pod wysięgnikiem wystającym z pobocza dyndał słomiany miś. – Nie stać nas na helikopter jak w filmie u Barei – wyjaśniał Kamil Szymańczak. Jego ojciec Tadeusz z mikrofonem prowadził konferansjerkę. Łączył się z posłem Koalicji Obywatelskiej Maciejem Laskiem i szefem Agrounii Michałem Kołodziejczakiem. Ten informował, że nie może się wydostać z zablokowanych Wiskitek.
Obok wiszącego misia ze słomy protestujący umieścili kolejne hasła, w których twórczo rozwijali skrót CPK. A więc: „CPK to miś na miarę naszych czasów”, „CPK to Centralny Przekręt Kasy”.
O co ten protest
Protesty w piątek przed południem przed siedzibą Sejmiku Mazowsza zapowiadali i uzasadniali wojewódzcy radni Koalicji Obywatelskiej i organizatorzy blokad. – Trwa gehenna mieszkańców, którzy dowiadują się, że po ich dachu zaplanowano infrastrukturę towarzyszącą CPK. Po pierwszych spotkaniach utworzona niedawno komisja ds. CPK w Sejmiku Mazowsza jest zatrwożona stanem przygotowań do tej inwestycji. Widzimy, ile jest dramatów ludzkich – mówił Krzysztof Strzałkowski (PO).
– Rządowa spółka CPK przygotowuje swoje inwestycje na podstawień rozporządzeń i specustawy, łamiąc konstytucyjne prawa obywateli – przekonywała mazowiecka radna Platformy Anna Brzezińska. Według niej przykładem jest przyznane spółce CPK prawo pierwokupu nieruchomości w obszarze dwukrotnie większym, niż ma zająć centralne lotnisko. Tych domów i gruntów właściciele nie mogą przekazać w spadku ani sprzedać na wolnym rynku.
– Na początek ma być zburzonych ponad 800 domów, a jeszcze budynki pod autostrady, drogi serwisowe i koleje dużych prędkości. Mieszkańcy nie znają ich szczegółowych lokalizacji i żyją w wielkim stresie – podkreślała radna Brzezińska.
Magdalena Darska-Serafin opowiadała: – Nikt z nami nie rozmawia o szczegółach wywłaszczeń. Większość domów wybudowały niedawno młode rodziny na kredyt. Zostaniemy z długami i bez dachu nad głową.
Konrad Majszyk, rzecznik spółki CPK, przekazał: – Oczywiście, każdy ma prawo wyrażać swoje opinie i protestować. Od początku projektu CPK organizujemy jednak konsultacje społeczne w skali, jakiej dotychczas w polskich inwestycjach nie było.
Według niego spółka CPK niedługo przedstawi szczegóły budowy nowego lotniska wraz z inwestycjami towarzyszącymi, m.in. kolejowymi i drogowymi. Obecnie w przygotowaniu są studia wykonalności dla dziesięciu tzw. szprych kolei dużych prędkości do CPK, łącznie 1300 z 2000 km planowanych torów.
Pod wysięgnikiem wystającym z pobocza dyndał słomiany miś. – Nie stać nas na helikopter jak w filmie u Barei