Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
Od dziś głosujemy na budżet obywatelski 2023
Budowy ścieżek rowerowych i skateparków, remonty boisk, a także zakup blokad dla straży miejskiej – to niektóre z projektów, na które można głosować w tegorocznej edycji budżetu obywatelskiego.
„Pracownia dysponuje obecnie starym, zużytym i często psującym się kołem, dlatego też konieczny jest zakup nowego koła garncarskiego. Toczenie na kole garncarskim umożliwi uczestnikom zdobycie ciekawych umiejętności oraz zwiększy możliwość poszerzenia artystycznej wypowiedzi mieszkańców Ursusa” – tak pomysłodawcy uzasadnili zgłoszony do tegorocznej edycji budżetu obywatelskiego projekt zakupu koła garncarskiego dla domu kultury Kolorowa w Ursusie. Koszt inwestycji wycenili na 8,8 tys. zł.
To jedna z najdrobniejszych inwestycji zgłoszonych w tym roku do głosowania w warszawskim budżecie obywatelskim. Po przeprowadzeniu oceny zgłoszonych projektów urzędnicy dopuścili do głosowania 1327 propozycji – 1189 dzielnicowych oraz 138 ogólnomiejskich.
Miliony na inwestycje
W tegorocznej edycji budżetu obywatelskiego do rozdysponowania przez mieszkańców jest ponad 100 mln zł. Tradycyjnie sporo projektów dotyczy inwestycji rowerowych. Jedną z najdroższych propozycji w tym roku jest wycenione na ponad 6 mln zł wytyczenie tzw. kontraruchu rowerowego na blisko 200 ulicach w całej Warszawie, w tym Rejtana na Mokotowie, Waliców na Woli, Wilczej w Śródmieściu i Architektów na Ochocie.
Jest też kilka projektów budowy dróg rowerowych, np. wart 6 mln zł pakiet inwestycji obejmujący m.in. budowę infrastruktury dla rowerzystów po południowej stronie ul. Grzymały-Sokołowskiego i po stronie zachodniej ul. Czerniakowskiej od Chełmskiej do Gagarina.
Weteran budżetów obywatelskich, aktywista Robert Buciak, złożył wart 5,8 mln zł projekt budowy „zaległej” infrastruktury rowerowej. W opisie tłumaczy, że część zadań wybranych w głosowaniach w ubiegłych latach nie doczekała się realizacji, także dlatego, że wzrosły ceny materiałów i robocizny. „Dla tych inwestycji ZDM posiada dokumentację projektową, jednak nie posiada pieniędzy wystarczających na ich realizację. Projekt ma na celu skrócenie kolejki opóźnień” – tłumaczy i proponuje dołożenie pieniędzy m.in. na drogę dla rowerów na al.
Jana Pawła II wzdłuż Arkadii i dalej, od ronda Radosława do ul. Stawki.
Rowerowe pomysły pojawiają się także wśród projektów dzielnicowych. 700 tys. zł miałoby pójść na dobudowanie ok. 350 m brakującego ciągu pieszo-rowerowego od północnej granicy miasta do okolic mostu w ciągu ul. Kobiałka. Stanowiłby on kontynuację istniejącej ponadośmiokilometrowej trasy biegnącej przez gminę Nieporęt.
Dorzucili trzy ławki
Autorzy projektu obejmującego pakiet remontów chodników na Białołęce wycenili go na ponad 5,8 mln zł. Dodali też jedną ulicę na Pradze-Południe, żeby projekt mógł być uznany za ogólnomiejski. Ogólnomiejski tylko z nazwy jest wyceniony na 6 mln zł projekt inwestycji w dwóch parkach. Gros wydatków miałoby zostać poniesionych na wymianę latarni w parku Skaryszewskim na Pradze-Południe. Do tego dołożono ustawienie… trzech ławek w parku Żeromskiego na Żoliborzu. Podobny zabieg zastosowali pomysłodawcy budowy wycenianego na 6 mln zł skateparku przy ul. Obrońców Tobruku 40 na Bemowie. W pakiecie dołożyli zorganizowanie zawodów deskorolkowych w skateparkach na Ochocie, Żoliborzu i Białołęce.
Wśród nowych inwestycji sportowych jest pomysł budowy za 1,1 mln zł boiska z nawierzchnią elastyczną do gry w piłkę nożną i koszykówkę przy torze łyżwiarskim Stegny.
Tradycyjnie w głosowaniu występują projekty sadzenia drzew. Jednym z najdroższych jest ten zgłoszony przez Annę Tomaszewską i Jana Mencwela, przewidujący przeznaczenie 6 mln zł na „mikrolasy” – uzupełnianie nowymi nasadzeniami zagajników i zieleńców. Pojawił się też projekt z politycznym tłem – Paweł Lenarczyk, ursynowski działacz Polski 2050, zaproponował przeznaczenie 5,8 mln zł na posadzenie przy ulicach 2050 drzew.
Z kolei północnopraski radny PiS Ernest Kobyliński zgłosił projekt przewidujący ustawienie serii plansz na pl. Bankowym. Początkowo projekt nosił nazwę: „Galeria niespełnionych obietnic Rafała Trzaskowskiego” i nie został dopuszczony do głosowania, bo „nie mieścił się w zadaniach własnych gminy”. Po wyrzuceniu z opisu słowa „niespełnionych” urzędnicy dopuścili projekt do głosowania. Jego koszt pomysłodawca oszacował na 55 tys. zł.
Loteria czy blokady?
Są też niestandardowe pomysły na komunikację. 6 mln zł może kosztować zorganizowany przez ratusz konkurs, w którym 6 tys. osób będzie mogło dostać za darmo cztery bilety kwartalne na komunikację miejską. W innym projekcie zaproponowano wsparcie straży miejskiej kwotą 73 tys. zł na zakup 365 blokad na koła. „Projekt pozwoli, żeby niemal każda interwencja kończyła się ukaraniem na miejscu albo odholowaniem pojazdu” – przekonuje pomysłodawca.
Głosowanie na projekty potrwa od 15 do 30 czerwca. Wyniki głosowania i lista zwycięskich projektów zostaną ogłoszone 13 lipca. Ich realizacja rozpocznie się w 2023 r.