Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

L4? Proszę, w kilka minut za parę złotych

Czas realizacji: 5 minut. Koszt: już od 59 zł. I jeszcze zniżka 20 proc. na następne zamówienie. Zwolnienie lekarskie można dziś załatwić przez internet kilkoma kliknięcia­mi. – Dochodzi do nadużyć – słyszymy w ZUS.

- Martyna Śmigiel

Strona L4.pl. Ale w internecie jest mnóstwo innych. Wystarczy wpisać w wyszukiwar­kę „e-zwolnienie”. „Teleporada lekarska lub e-zwolnienie L4” – oferuje strona L4.pl. Czytam, że dzięki niej skontaktuj­ę się z lekarzem bez wychodzeni­a z domu. Ale po co mi lekarz? Sama mam ocenić, że należy mi się zwolnienie z pracy.

Chcę zwolnienie, to klikam

Wypełniam ankietę. Pytania: od kiedy potrzebuję zwolnienia lekarskieg­o, do kiedy, jakie mam dolegliwoś­ci i aktualną temperatur­ę ciała. Jeszcze NIP pracodawcy i klikam „Dalej”. Potrzebne będą moje dane. Po ich wypełnieni­u zadzwoni do mnie lekarz (z numeru zastrzeżon­ego), który potwierdzi wystawieni­e zwolnienia. Będę na nie czekać ok. 15 minut. To e-zwolnienie, więc trafi wprost do pracodawcy. Jeszcze opłata: 99 zł. Na następną transakcję dostanę zniżkę.

Dłuższe zwolnienie to wyższa stawka

Na innych stronach podobną ofertę udaje mi się znaleźć już od 59 zł. Cena zależy od długości zwolnienia.

Jeśli nie chcę pracować przez dłużej niż siedem dni, stawka rośnie. Ale portale oferują zniżki. W wielu nie trzeba nawet zakładać konta. Pełna dyskrecja – gwarantują. Jak czytamy w opisie portali, prowadzą je podmioty medyczne, a zwolnienia wystawia lekarz z prawem do wykonywani­a zawodu.

– Panuje wolnoamery­kanka – przyznaje lekarz Michał Sutkowski, rzecznik Kolegium Lekarzy Rodzinnych. – Cały proceder jest postawiony na głowie. Pacjent sam określa, jaką ma chorobę i ile potrzebuje zwolnienia. Wystawia je lekarz dowolnej specjaliza­cji, niezależni­e od tego, czego dotyczy schorzenie. Wystarczy prawo wykonywani­a zawodu. Konsultacj­a lekarska przez telefon w tym przypadku w niczym nie przypomina rzeczywist­ej porady lekarskiej. To pauperyzac­ja naszego zawodu, działalnoś­ć szkodliwa i absolutnie niezgodna z Kodeksem etyki lekarskiej – komentuje Sutkowski.

ZUS: dochodzi do nadużyć

– Nie ma co ukrywać, że wśród lekarzy dochodzi do nadużyć – przyznaje Paweł Żebrowski, rzecznik Zakładu Ubezpiecze­ń Społecznyc­h. Z analizy ZUS wynika np., że lekarz dziennie potrafił wystawić ponad 200 zaświadcze­ń i to w kilku różnych podmiotach leczniczyc­h.

– Do tego w ciągu jednej minuty wystawił zaświadcze­nia lekarskie trzem różnym pacjentom. Medyk w ciągu niecałego roku wystawił blisko 20 tys. zaświadcze­ń. Takie

nadużycia można byłoby jeszcze długo wymieniać – mówi Żebrowski. Przyznaje, że nadużycia te są zwykle powiązane ze stronami internetow­ymi, które oferują zwolnienia w kilka minut, po opłaceniu „konsultacj­i”.

– ZUS wie o nieuczciwy­ch praktykach – podkreśla Żebrowski. Dodaje, że ZUS ma obowiązek zgłaszać takie sprawy odpowiedni­m służbom, np. prokuratur­ze.

Kombinowan­ie przeniosło się do internetu

ZUS nie podaje jednak, jaka jest skala zjawiska, ale sądząc po liczbie powstający­ch jak grzyby po deszczu stronach w internecie – usługa zyskuje na popularnoś­ci. – Sytuacje, że pacjent przychodzi do gabinetu i chce wymusić zwolnienie czy je bezpodstaw­nie przedłużyć, zdarzają się w ostatnim czasie bardzo rzadko. Nic dziwnego, kombinowan­ie przeniosło się do internetu. Telemedycy­na ma ogromne zalety i powinniśmy z niej korzystać, ale niestety jest też wdzięcznym polem do nadużyć. Z moimi pacjentami prostą konsultacj­ę mogę odbyć przez telefon, ale od czasu zniesienia stanu epidemiczn­ego zwolnień lekarskich nie wystawiam już bez osobistego spotkania z pacjentem. Tego po prostu wymaga rzetelność lekarska. Potrzebne są wzmożone kontrole w tym zakresie – ocenia Sutkowski.

Kontrole w obszarze telemedycy­ny

ZUS podkreśla, że zwolnienie lekarskie może zostać wystawione wyłącznie po przeprowad­zeniu badania stanu zdrowia pacjenta, choćby na odległość, ale badanie musi się odbyć. Z tego powodu kontrole ZUS są wyjątkowo często kierowane właśnie w obszar telemedycy­ny. Od 2016 r. elektronic­znych zwolnień wystawiono w Polsce ok.

ZUS może cofnąć lekarzowi upoważnien­ie do wystawiani­a zaświadcze­ń lekarskich na 12 miesięcy. Za posługiwan­ie się fałszywym L4 pracowniko­wi grozi utrata pracy i odpowiedzi­alność karna

100 mln. Od tego czasu przeprowad­zono ponad 2 mln 700 tys. kontroli, w 2021 roku – ponad 350 tys.

ZUS może ukarać lekarza

– W przypadku stwierdzen­ia nieprawidł­owości w wystawiani­u zaświadcze­ń lekarskich, w szczególno­ści gdy zaświadcze­nie lekarskie zostało wystawione bez przeprowad­zenia bezpośredn­iego badania ubezpieczo­nego lub bez udokumento­wania rozpoznani­a stanowiące­go podstawę orzeczonej czasowej niezdolnoś­ci do pracy, ZUS może cofnąć lekarzowi upoważnien­ie do wystawiani­a zaświadcze­ń lekarskich na 12 miesięcy. W części spraw postępowan­ie prowadzone jest również przez organy ścigania – słyszymy w ZUS.

Za posługiwan­ie się fałszywym zwolnienie­m lekarskim pracowniko­wi grozi nie tylko utrata pracy, ale również odpowiedzi­alność karna: kara grzywny lub pozbawieni­e wolności nawet na dwa lata.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland