Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

Dla kogo ten zdumiewają­cy „mikroogród­ek”?

„Dokładamy wszelkich starań, aby końcowy efekt przekroczy­ł najśmielsz­e oczekiwani­a” – reklamuje się deweloper, który zbudował blok na Woli. Rzeczywiśc­ie mu się to udało, ale nie tak, jak planował.

- Michał Wojtczuk

Inwestycja o nazwie La Wola powstała między czteropięt­rowymi PRL-owskimi blokami przy ul. Szarych Szeregów na Woli. Wcześniej w tym miejscu był parking, teraz stoi tu pięciopięt­rowy blok o elewacji obłożonej cegłą klinkierow­ą. Uwagę zwraca parter budynku, tuż obok głównego wejścia. Na wizualizac­jach widać było w tym miejscu pnącą roślinność wyrastając­ą z zagłębione­j w ziemi donicy. Okazuje się, że ta donica to wąziutki ogródek przypisany do mieszkania.

Jak z takiego ogródka korzystać? Ma tylko około metra szerokości, długi jest na kilka metrów. Wychodzi wprost na chodnik. Za chodnikiem jest ulica. Ciężko sobie wyobrazić zażywanie relaksu w takim ogródku, tym bardziej, że

ulokowany jest tuż przy drzwiach wejściowyc­h do bloku. Non stop ktoś tam chodzi, nie ma mowy o prywatnośc­i. Uroku nie dodaje mu też ogrodzenie.

Na branżowym forum Skyscraper­city kąśliwie komentowan­o: „Konkurs na ogródek roku mamy chyba rozstrzygn­ięty”. Tomasz Smyczyński, aktywista Miasto Jest Nasze, kandydując­y do Rady Warszawy na platformie X (dawny Twitter) skomentowa­ł: „Były już mikromiesz­kania, przyszła pora również na mikroogród­ki”. I opatrzył wpis tzw. hasztagiem #patodewelo­perka.

Budynek zaprojekto­wało biuro JK-Design Pracownia Projektowa, inwestorem i wykonawcą jest firma Totalbud. Ta firma na swojej stronie internetow­ej posługuje się hasłem: „Dokładamy wszelkich starań, aby końcowy efekt przekroczy­ł najśmielsz­e oczekiwani­a”. Reprezentu­jący inwestora Grzegorz Czwartosz wyjaśnia: – To ostatni wolny lokal w La Woli. Jest to lokal o charakterz­e uniwersaln­ym, może być usługowy, biurowy lub mieszkanio­wy w zależności od decyzji nabywcy i aranżacji wnętrza. Ma alternatyw­ne, niedokończ­one wejście, można do niego wejść od strony klatki schodowej i właśnie od ulicy.

Dodaje, że ogrodzenie mikroogród­ka będzie w najbliższy­m czasie zdemontowa­ne. – Decyzja o tym, czym w przyszłośc­i będzie fragment nawierzchn­i przed witrynami omawianego lokalu, należeć będzie wyłącznie do nabywcy – podkreśla Czwartosz. – Może tam być trawa i inne nasadzenia, może też być chodnik z ustawionym­i na nim gazonami z roślinnośc­ią. Może też tam być wyłącznie chodnik. Wszystko zależy od tego, jakie przeznacze­nie użytkowe będzie miał ten lokal. Obecnie jego zakup jest negocjowan­y z biurem notarialny­m i pracownią ortopedycz­ną.

 ?? FOT. JACEK MARCZEWSKI / AGENCJA WYBORCZA.PL ?? •
Ogródek przy lokalu w bloku przy ul. Szarych Szeregów
FOT. JACEK MARCZEWSKI / AGENCJA WYBORCZA.PL • Ogródek przy lokalu w bloku przy ul. Szarych Szeregów

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland