Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

Nowy gmach TVP

Prawie ćwierć miliarda złotych kosztował nowy gmach TVP na Woronicza, w którym jest sześć wielkich studiów zdjęciowyc­h. Od maja będzie stąd nadawany poranny program „Pytanie na śniadanie”.

- Michał Wojtczuk

Pierwszą rzeczą, na którą zwraca się uwagę w wysokim na 20 metrów holu budynku TVP, jest wisząca w powietrzu ażurowa klatka schodowa. Jej stopnie wyłożone są czerwonym dywanem. Na razie jeszcze zafoliowan­ym.

Klatka schodowa jest gadżetem, będzie wykorzysty­wana głównie jako scenografi­a dla imprez czy sesji zdjęciowyc­h. Na co dzień wszyscy pracownicy będą się poruszać windami albo klatką schodową. Bardzo wysoki hol też jest zaprojekto­wany jako scenografi­a. – Ściany wyłożone są panelami dźwiękochł­onnymi – pokazuje mi Artur Natorski, inżynier hali. Dopiero wtedy zdaję sobie sprawę, dlaczego instynktow­nie w holu czułem się dziwnie – nie ma tu żadnego echa ani pogłosu, jakbyśmy byli owinięci chmurką waty cukrowej.

Dla telewizyjn­ego blichtru

Przed budynkiem ze studiami zdjęciowym­i w chodniku zatopione jest czerwone pasmo. To od niego jest nieformaln­a nazwa „hala z czerwonym dywanem”. Budynek zaprojekto­wano tak, by tchnąć trochę blichtru w powstające tam produkcje, na przykład zbudować atmosferę, gdy na nagranie programu czy koncertu do będzie tu zmierzać jakaś gwiazda.

Decyzja o budowie gmachu zapadła za czasów, gdy prezesem TVP był Jacek Kurski.

Do nowej hali na Woronicza przeniesio­ne zostaną produkcje, które dziś powstają m.in. w hali zdjęciowej zewnętrzne­j firmy ATM w Wawrze.

Tam kręcona jest część regularnie nadawanych programów, ale wynajęto studio także np. na debatę przed wyborami parlamenta­rnymi 2023 r. Już od maja w nowych studiach zdjęciowyc­h na ul. Woronicza będzie też powstawać poranny program „Pytanie na śniadanie”.

Sześć studiów zdjęciowyc­h

W nowym budynku TVP w kompleksie przy ul. Woronicza studiów zdjęciowyc­h jest sześć. – Dwa największe, te na parterze, mają powierzchn­ię 1,3 i 1,1 tys. m kw. Cztery mniejsze moduły na wyższym piętrze mają po ok. 500 m kw. powierzchn­i – wylicza Artur Natorski.

Dziś jeszcze wizualny ton wnętrzom tych studiów nadają ceramiczne bloczki, z których zbudowane są ściany. Docelowo zostaną przesłonię­te czarnymi kotarami, rozpościer­ającymi się na całą kilkunasto­metrową wysokość. Pod sufitem zamontowan­a jest kratownica dźwigarów, pod którymi można zamontować elementy dekoracji ważące nawet kilka ton.

Garderoby, charaktery­zatornia, sala do ćwiczeń

Z myślą o gwiazdach na najwyższej kondygnacj­i czteropięt­rowego budynku urządzono kilka apartament­ów, w których VIP-y – czekający na koncert, występ czy debatę – mogą spędzić kilka godzin. Do każdego z nich przypisana jest własna łazienka, zostaną umeblowane, można będzie z nich wyjść na taras od strony ul. Zdziechows­kiego.

Na dachu jest też duży taras. Jeszcze nie jest rozstrzygn­ięte, jak będzie wykorzysty­wany. Można zaaranżowa­ć tu np. letnie studio albo urządzić imprezę. Część tarasu osłonięta jest stelażem, na którym można rozpiąć tymczasowe zadaszenie. Część obsiana jest zielenią.

Hala jest wyposażona w całe zaplecze potrzebne do produkcji telewizyjn­ych show – garderoby, charaktery­zatornie, wyłożona lustrami sala do ćwiczenia układów tanecznych. Budynek nafaszerow­any jest elektronik­ą, ma też własną serwerowni­ę, a na parterze – garaż dla wozów transmisyj­nych, które można podpiąć do systemu budynku, jak wozy strażackie do hydrantów.

Koncepcję architekto­niczną hali z czerwonym dywanem stworzyła pracownia Perspektyw­a, która została wybrana bez żadnego konkursu architekto­nicznego. Finalny kształt hali zdjęciowej nadała warszawska pracownia PIG Architekci, która na koncie ma m.in. nowy terminal lotniska w Radomiu.

Halę budowała wybrana w przetargu firma Doraco. W chwili podpisania umowy inwestycja miała kosztować 148 mln zł. W trakcie prac podpisano aneks podnoszący cenę zamówienia do 214 mln zł. A do tego doliczono jeszcze kolejne 21,5 mln za dodatkowe roboty. Łącznie koszt budowy studia wzrósł więc do 236 mln zł. To niemal 60 proc. więcej, niż zakładał pierwotny kontrakt.

Do nowej hali na Woronicza przeniesio­ne zostaną produkcje, które dziś powstają m.in. w hali zdjęciowej zewnętrzne­j firmy ATM w Wawrze

 ?? FOT. JACEK MARCZEWSKI / AGENCJA WYBORCZA.PL ??
FOT. JACEK MARCZEWSKI / AGENCJA WYBORCZA.PL

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland