Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
Rektor rezygnuje, dyskwalifikuje rywalkę, teraz głos ma komisja
Twierdzi, że przez to rywalka nie może kandydować. Sam rezygnuje. Prorektorka sądzi, że jej ukaranie jest bezskuteczne. Co teraz – zdecyduje uczelniana komisja wyborcza.
Tuż przed wyborami rektorskimi na WUM obecny rektor prof. Gaciong karze dyscyplinarnie swoją zastępczynię i kontrandydatkęprof. Cudnoch-Jędrzejewską.
19 kwietnia, cztery dni przed wyborami rektorskimi na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym, ubiegający o reelekcję prof. Zbigniew Gaciong opublikował oświadczenie. Poinformował w nim, że nałożył karę dyscyplinarną „za przewinienie polegające na uchybieniu godności zawodu nauczyciela akademickiego” na prof. Agnieszkę Cudnoch-Jędrzejewską, swoją zastępczynię i jedyną konkurentkę do objęcia funkcji rektora.
Twierdzi, że tym samym prof. Cudnoch-Jędrzejewska straciła prawo ubiegania się o funkcję rektora WUM.
„Aby nie zarzucono mi, że jest to sposób na wygranie wyborów rektorskich na kadencję 2024-2028, niniejszym informuję, że złożyłem w dniu dzisiejszym rezygnację z kandydowania w wyborach na stanowisko rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego” – napisał w piątek w oświadczeniu w oświadczeniu prof. Gaciong.
Prorektorka zabiera głos
W sobotę rano oświadczenie w sprawie wyborów wydała prof. Agnieszka Cudnoch-Jędrzejewska. Przekonuje w nim, że wciąż kandyduje w uczelnianych wyborach.
„Wyjaśniam, że zgodnie z przywołanymi w piśmie o ukaraniu mnie karą dyscyplinarną przepisami art. 275 ust. 1 w zw. z art. 282 pkt 2 ustawy z dnia 20 lipca 2018 r. – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce, kara dyscyplinarna mogłaby stać się podstawą pozbawienia mnie prawa kandydowania po jej uprawomocnieniu się, co do chwili obecnej nie nastąpiło. Zgodnie z art. 284 ww. ustawy mam prawo odwołania się od bezprawnie nałożonej kary upomnienia do Sądu powszechnego, co uczynię” – pisze w nim kandydatka na rektorkę.
„Ponieważ nałożenie na mnie kary dyscyplinarnej nie jest prawomocne, nie wypełnia dyspozycji przepisu art. 24 ust. 1 w zw. z art. 20 ust. 1 pkt 4 ww. ustawy. W świetle prawa jestem osobą niekaraną, a zatem nadal jestem kandydatem na funkcję rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego” – pisze dalej prof. Cudnoch-Jędrzejewska. „
Kontrkandydatka prof. Gacionga w wyborach rektorskich uważa, ze decyzja o jej ukaraniu jest nieważna, ze względu na niespełnienie wymogu prawnego uprzedniego wysłuchania i pouczenia o możliwości odwołania się od decyzji o ukaraniu.
Kara dyscyplinarna została na prof. Cudnoch Jędrzejewską nałożona w związku z zarzucanym jej mobbingiem w stosunku do jednej z pracownic uczelni. Komisja antymobbingowa w tej sprawie zakończyła pracę w grudniu 2023 i stwierdziła wystąpienie zjawisk o charakterze niepożądanym, noszących znamiona mobbingu, ale nie dopatrzyła się mobbingu według definicji z art. 943 Kodeksu
„Podkreślenia wymaga fakt, że JM Rektor ukarał mnie karą dyscyplinarną za rzekome przewinienie po 4 miesiącach od zapoznania się z całością sprawy o potencjalny mobbing i 4 dni przed planowanym głosowaniem elektorów w wyborach na stanowisko rektora. Mam nadzieję, że zaistniała sytuacja i wprowadzające w błąd oświadczenie Rektora Zbigniewa Gacionga nie przeszkodzą Szanownym Elektorom wybranym przez Społeczność Akademicką WUM w demokratycznych i prawidłowo przeprowadzonych wyborach we wzięciu udziału w głosowaniu jakie zostało zaplanowane na dzień 23 kwietnia 2024 r.” – konkluduje prof. Cudnoch-Jędrzejewska.
Komisja wyborcza analizuje sytuację
Skontaktowaliśmy się z uczelnianą komisją wyborczą Warszawskiego
Uniwersytetu Medycznego. Zapytaliśmy o to, kto w tej sytuacji kandyduje w wyborach rektorskich WUM. Odpowiedzi przesłała przewodnicząca komisji prof. Alicja Wiercińska-Drapało. „Uczelniana komisja wyborcza analizuje sytuację faktyczną i prawną, po czym podejmie decyzję” – przekazala nam.
Grupa profesorów z uczelni napisała list do prof. Zbigniewa Gacionga, w którym sygnalizuje zaniepokojenie „dyskredytowaniem kontrkandydatki”.
„Z żalem, lecz ze zrozumieniem, przyjmujemy Pana decyzję o wycofaniu się z kandydowania na stanowisko rektora. Jednocześnie zwracamy uwagę, że ostatnie działania, w tym próba wyeliminowania z rywalizacji drugiego kandydata, prof. Agnieszki Cudnoch-Jędrzewskiej, poprzez udzielenie jej kary upomnienia, zdumiewają i wydają się podważać reputację naszej Uczelni.” – czytamy w liście podpisanym przez dwudziestu profesorów uczelni.
Profesorowie apelują: „Wcześniej zapewniano nas, że takie sytuacje nie będą miały miejsca na naszej Uczelni i że wszystkie procedury demokratyczne będą respektowane. Obserwowane w trakcie tej kampanii wyborczej dyskredytowanie kontrkandydatki napawa nas głębokim niepokojem. Jednocześnie podkreślamy, że demokratycznych zasad uznawanych przez środowisko uniwersyteckie nie można naruszać. Oczekujemy przywrócenia demokratycznego procesu, zgodnie z kalendarzem wyborczym oraz decyzjami Uczelnianej Komisji Wyborczej”.
Oczekujemy przywrócenia demokratycznego procesu, zgodnie z kalendarzem wyborczym oraz decyzjami Uczelnianej Komisji Wyborczej – apeluje 20 profesorów uczelni