Odwołane planowane na dziś wybory rektora

Nowego rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego nie poznamy – zgodnie z pierwotnymi planami – we wtorek, 23 kwietnia, a być może dopiero w sierpniu. Spór między kandydatami tak się zaognił, że w sprawę musiało się włączyć resort zdrowia.

„22 kwietnia 2024 r. Ministerstwo Zdrowia poinformowało o podjęciu czynności, których celem jest zweryfikowanie stanu prawnego dotyczącego wyborów na stanowisko rektora WUM. Do czasu zakończenia tych czynności procedury wyborcze zostały wstrzymane” – czytamy w komunikacie na stronie internetowej warszawskiej uczelni. W tej sytuacji zaplanowane na 23 kwietnia głosowanie elektorów i wybór rektora WUM się nie odbędzie.

Sytuacja na największej uczelni medycznej w Polsce jest bez precedensu. 19 kwietnia, zaledwie cztery dni przed wyborami rektorskimi na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym, jego obecny rektor, prof. Zbigniew Gaciong, opublikował oświadczenie. Poinformował w nim, że nałożył na prof. Agnieszkę Cudnoch-Jędrzejewską, która razem z nim ubiega się o stanowisko rektora, karę dyscyplinarną – upomnienie. Powodem jest „przewinienie polegające na uchybieniu godności zawodu nauczyciela akademickiego”. Kara ma związek z zakończoną w grudniu 2023 r. sprawą o mobbing, którego miała się dopuścić kandydatka na rektora. Uczelniana komisja antymobbingowa stwierdziła, że zachowania prof. Cudnoch-Jędrzejewskiej wobec pracownika WUM nosiły znamiona mobbingu, ale nie stwierdziła mobbingu w rozumieniu ustawowym.

Rektor uznał, że w związku z nałożoną karą prof. Cudnoch-Jędrzejewska straciła prawo ubiegania się o funkcję rektora WUM. Sam również zrezygnował z kandydowania.

To nie zakończyło sprawy. Cudnoch-Jędrzejewska uważa, że nałożona na nią kara jest bezskuteczna, bo rektor nie wypełnił wymogów formalnych związanych z karą upomnienia – nie wysłuchał jej, zanim podjął swoją decyzję i nie poinformował o prawie odwołania się od niej. Na razie decyzja o ukaraniu nie jest prawomocna.

Ostatni etap procedury wyłonienia rektora WUM na kadencję 2024-2028 był zaplanowany na wtorek, 23 kwietnia. Tego dnia wyłonieni spośród społeczności akademickiej elektorzy mieli dokonać wyboru rektora spośród dwóch kandydatów. Jednak ponieważ obecnie kandydatów nie ma, wybory nie mogą się odbyć. Co nie oznacza, że wyborów w tym roku w ogóle nie będzie.

– Terminem definitywnym na wybór rektora jest 31 sierpnia, ponieważ od 1 września rozpoczyna się nowa kadencja. Zostały więc co najmniej dwa miesiące, żeby przeprowadzić procedurę wyborów, być może nawet rozpisać kalendarz wyborczy od nowa z ponownym otwarciem procedury naboru kandydatów – tłumaczy Piotr Pokorny, ekspert z Instytutu Rozwoju Szkolnictwa Wyższego.