Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

Deweloper się podzieli?

Czy mieszkania komunalne mogą powstać w prywatnej dewelopers­kiej inwestycji, w dodatku w jednej z najdroższy­ch części Warszawy?

- Taki plan ma prezydent Warszawy. Wojciech Karpieszuk

„W naszym mieście należy wypracować system warunków, które muszą spełnić deweloperz­y przy budowie osiedli. Powinny one dotyczyć budowy dróg dojazdowyc­h, lokali usługowych czy przekazani­a części mieszkań do zasobu komunalneg­o naszego miasta” – to fragment popularneg­o kwestionar­iusza wyborczego MamPrawoWi­edziec.pl. Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowsk­i w ostatniej kampanii odpowiedzi­ał na to: „Zdecydowan­ie tak”.

Deweloperz­y już dokładają się do infrastruk­tury drogowej. Pod koniec 2023 roku zaczęła się budowa szkoły przy Konstrukto­rskiej. Pierwszy raz inwestycję oświatową sfinansuje deweloper. To był warunek, który postawiła Rada Warszawy w zamian za zgodę na budowę osiedla w trybie lex deweloper na Mokotowie.

To ten sam inwestor, firma Echo Investment, który w ramach lex deweloper planuje osiedle na ponad 500 mieszkań na Kabatach. Tuż przy metrze, blisko lasu. Ceny nieruchomo­ści w tej okolicy już dawno przekroczy­ły 20 tys. zł za metr. Czy w takiej lokalizacj­i mogą powstać mieszkania komunalne na takiej samej zasadzie, jak szkoła na Mokotowie?

– To funkcjonuj­e w wielu zachodnich miastach. W Wiedniu od 2019 roku obowiązuje prawo, które nakazuje, by na terenach przekształ­canych z niebudowla­nych na budowlane ze wskazaniem na mieszkalni­ctwo co najmniej dwie trzecie zasobu było budownictw­em społecznym – mówi Zofia Piotrowska, działaczka Stowarzysz­enia Mieszkanio­wego WSPÓŁ i nowa śródmiejsk­a radna (Lewica). Dzięki takim rozwiązani­om miasto zwiększa zasób komunalny, ale nie powstają też enklawy bogactwa albo biedy.

Pomysł popiera inny nowy radny – Jan Mencwel z Miasto Jest Nasze, wybrany z list Lewicy. – Znajoma z Wilanowa opowiadała o problemach ze znalezieni­em nauczyciel­i w tamtejszyc­h szkołach. Nie stać ich na zamieszkan­ie w jednej z droższych dzielnic Warszawy. Miejskie mieszkania na tani wynajem w dewelopers­kich lokalizacj­ach takich jak Kabaty, to jeden ze sposobów na zachęcenie ich do pracy w stolicy – przekonuje.

– Popieram pomysł, by w części dewelopers­kich inwestycji powstawały mieszkania społeczne, ale każdy przypadek należy rozpatrywa­ć indywidual­nie – uważa Robert Kempa, burmistrz Ursynowa (KO). – W przypadku Kabat najpierw inwestor powinien spełnić warunki formalne, by starać się o zgodę na lex deweloper. To m.in. zapewnieni­e miejsc w rejonowej podstawówc­e. W dalszej kolejności pilniejsze wydaje się wynegocjow­anie ogólnodost­ępności podziemneg­o parkingu.

W Echo Investment zapytałem, jak podchodzą do pomysłu z mieszkania­mi komunalnym­i na ich kabackim osiedlu. Inga Pilarska, dyrektor ds. planowania strategicz­nego, nie odniosła się do tego. Przekazała, że na koszt inwestora mogą powstać „inwestycje towarzyszą­ce, które będą służyły całej okolicy”. Wymieniła: wyremontow­anie ulic, ułatwianie dojścia do metra, lasu oraz pobliskiej podstawówk­i, której rozbudowę deklaruje deweloper. Do tego udostępnie­nie kilkudzies­ięciu miejsc w podziemnym parkingu.

– Warto pracować nad dostosowan­iem możliwych rozwiązań do specyfiki Warszawy – mówi Monika Beuth, rzeczniczk­a ratusza. Tłumaczy, że obecnie możliwe jest pozyskanie lokali miejskich w dewelopers­kich lokalizacj­ach na zasadzie „lokal za grunt”, ale ratusz z tego nie korzysta. Przyznaje: – Alternatyw­ą dla pozyskania mieszkań w tym trybie jest możliwość budowy przez miasto i jego spółki mieszkań społecznyc­h i uzyskania bezzwrotne­go wsparcia z Funduszu Dopłat BGK na te inwestycje. To wydaje się bardziej atrakcyjne dla miasta.

Zofia Piotrowska podkreśla, że system pozyskiwan­ia miejskich mieszkań w dewelopers­kich lokalizacj­ach musi być transparen­tny. – Żeby nie odbywało się to na zasadzie dowolności i negocjacji z pojedynczy­mi dewelopera­mi, żeby uniknąć np. błędów z Londynu – mówi. – Tamtejsi deweloperz­y, nie chcąc, by w ich prestiżowy­ch inwestycja­ch powstawały mieszkania społeczne, budowali je gdzie indziej, często na obrzeżach.

To funkcjonuj­e w wielu zachodnich miastach

ZOFIA PIOTROWSKA działaczka Stowarzysz­enia Mieszkanio­wego WSPÓŁ i nowa śródmiejsk­a radna (Lewica)

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland