Starsze samochody nie wjadą
Pod koniec ubiegłego roku Sejm przyjął nowelizację ustawy o elektromobilności. Na podstawie uchwalonych przepisów władze miast powyżej stu tysięcy mieszkańców mogą ograniczyć wjazd najmniej ekologicznych pojazdów do obszarów ustanowionych jako Strefa Czystego Transportu. O takie możliwości zabiegali od lat aktywiści Polskiego Alarmu Smogowego. Według tych środowisk w dużych miastach samochody wytwarzają więcej zanieczyszczeń niż kominy indywidualnych gospodarstw, lokalnych kotłowni i zakładów ciepłowniczych. Minister klimatu rozporządzeniem ma wprowadzić sposób oznakowania samochodów, które będą mogły wjeżdżać do Stref Czystego Transportu.
Badania prowadzone w Krakowie wykazały, że za prawie 70% zanieczyszczeń pochodziło z aut niespełniających normy emisyjnej Euro 3, a za ponad 90%. – niespełniających norm emisyjnych Euro 3 i Euro 4. Na podstawie tych danych sugerowany jest zakaz wjazdu w Strefę Czystego Transportu samochodów z silnikami benzynowymi poniżej normy Euro 4 i dieslami poniżej normy Euro 5. Kolejnym krokiem byłoby ograniczenie dla samochodów poniżej Euro 5 czy Euro 6.
Samochody benzynowe spełniające normę Euro 4 produkowano od 2006 roku, natomiast silniki wysokoprężne spełniają normę Euro 5 od 2011 roku.
Ciekawe jest, jak wpłynęłoby utworzenie Stref Czystego Transportu na ceny samochodów używanych i czy rzeczywiście będą stymulujące dla samochodów elektrycznych.