Nissan podsumował 2021 rok
– Sprzedaż koncernu w Polsce co prawda spadła r/r o 13 %, ale wynika to z niedostatecznej podaży. Portfel zamówień jest bowiem pełny, i to na kilka najbliższych miesięcy. Cieszy nas bardzo duże zainteresowanie jednym z naszych najpopularniejszych modeli Qashqai, którego trzecią generację niedawno wprowadziliśmy na rynek – mówi Menedżer Komunikacji Nissan Central & Eastern Europe Dorota Pajaczkowska. – Klienci chcą oczywiście kupować także inne modele. Natomiast debiut zupełnie nowego modelu lub kolejnej generacji już znanego, zawsze dla producenta wiąże się z lekką niepewnością, czy poniesione nakłady sił i środków przyniosą oczekiwany skutek i samochód trafi do gustu klientów i spełni ich oczekiwania. Stąd satysfakcja, że nowy Qashqai został dobrze przyjęty. Przy obecnej konkurencji i wielości modeli, nawet w przypadku uznanych marek, to nie musi być takie oczywiste.
Polski oddział koncernu jest też zadowolony ze sprzedaży swych aut elektrycznych. Tu Nissan zajął 3. miejsce w ub.r. na naszym rynku. Tę samą pozycję osiągnął Leaf, natomiast e-NV200 był nr 1. w swojej klasie w 2021 r. w Polsce. Ogólnie samochody elektryczne stanowiły 9,4 % całej sprzedaży Nissana.
Na 2022 rok firma zapowiada nowe zespoły napędowe: Qashqai e- Power i Townstar EV (electric vehicle). Ten drugi jest nowym modelem koncernu i wkrótce o nim napiszemy. Pojawi się także elektryczny crossover Ariya, oraz nowy X-Trail, również w wersji e- Power.
Nissan wiąże duże nadzieje z europejskim rynkiem lekkich samochodów dostawczych, który zamyka się rocznie w 2 mln sprzedanych pojazdów. Około ¾ populacji mieszka w miastach i dużych ośrodkach, co wymaga stałego zaopatrzenia w wiele dóbr konsumpcyjnych. Jeśli powiążemy to z rosnącymi wymogami emisji spalin, mamy odpowiedź na pytanie, dlaczego tyle aut się sprzedaje. Jednocześnie w mniejszych autach dostawczych sprawdza się dobrze napęd elektryczny. Rosnący, jeszcze bardziej dynamicznie od początku pandemii covid-19, rynek e- commerce tylko podkręca tę koniunkturę. Ekologiczna tzw. ostatnia mila będzie się rozwijać szybko i potrzebować dużo różnych pojazdów. I nie będą to tylko rowery czy elektryczne skutery z przyczepami. Stąd pomysł Nissana, aby postawić m. in. na ten segment. Czego jeszcze możemy się spodziewać na naszym rynku? Odpowiedź w rozmowie z Dyrektorem Zarządzającym Nissan Sales Central& Eastern Europe, Maciejem Klenkiewiczem